Cześć i czołem. Kolejne sportowe emocje przed nami. Przenosimy się do Zakopanego, gdzie trwają kwalifikacje.

Mili Państwo na live'a zaprasza teraz fira! Jedziemy z 2. konkursem w Zakopanem.

Razem z Polakiem awansował jeszcze Chedal. Mamy więc 10 rodaków w konkursie.

Ależ pech Kocha! Ależ szczęście Żyły. Austriak był ostatnim skoczkiem bez kwalifikacji i.... spadł z progu. Dzięki temu w konkursie głównym pojawi się Żyła.

Warunki na skoczni znowu uległy poprawie. Żyła może chyba się przebierać.

Jeszcze tylko pięciu zawodników może wypaść z konkursu kosztem Żyły.

Słaby skok Korniłowa. Zajął miejsce między Mureńką i Żyłą. Ten drugi nadal bez kwalifikacji.

Mechler w końcu skoczył. Skok na odległość 113 metrów. Kwalifikacja jest.

Sędziowie zmieniają belkę z dziewiątej na dziesiątą.

Mechler schodzi i wchodzi z belki. Nikt nie chce go dopuścić do skoku.

Żyła przegrał z Kureńką. Teraz jest ostatnim, który nie załapał się do konkursu głównego.

Żyła zawalił skok. Wiatr znowu miał w plecy poza korytarzem.

Krzysztof Miętus w konkursie! A Piotr Żyła na belce.

Będziemy powtarzać kwalifikacje? Skoro nie ma w konkursie głownym Tepesa.

Tepes przy niekorzystnych warunkach doleciał tylko do 107 metra.... Tata w złym momencie go puścił.

Na dole skoczni mocny wiatr z tyłu. Krótka przerwa w skokach.

A Wam jak podoba się tegoroczna atmosfera w Zakopanem? Widać brak Adama Małysza, czy też wobec sukcesu Kamila Stocha wszystko wygląda tak samo?

Dla przypomnienia, w zawodach zobaczymy już na pewno: Macieja Kota, Aleksandra Zniszczoła, Stefana Hulę, Marcina Bachledę, Tomasza Byrta i Bartłomieja Kłuska.

Ostatnie skoki przeciętne, ale Polakom nikt nie chce pomóc.

Loitzl bez błysku, ale z kwalifikacją. W Zakopanem świetna atmosfera, jak zwykle.

Roensen lepszy od Kota. Nie dość, że dalej o metr to jeszcze w gorszych warunkach.

Coraz lepsze warunki, coraz dłuższe skoki. Szanse Polaków maleją. Zakopiański halny może pomoże jednak biało-czerwonym?