Witamy z norweskiego Trondheim. Przed nami treningi, a potem kwalifikacje do czwartkowego konkursu. Zaprasza Srogi.

ITO RÓWNIEŻ DALEKO! Ale o trzy metry bliżej niż Niemiec, 137.5 metra. Japończyk traci do niego siedem punktów.

FREITAG! Aż dziwne, że taki skok oddał w czwartek, nie w piątek. 140.5 metra, to nowy rekord skoczni. Nota 150.7 punktu!!!

ALEŻ SIĘ KONKURS ROZKRĘCIŁ! 137 metrów uzyskał Roman Koudelka, ale o 0.1 punktu przegrywa z Niemcem.

WSPANIAŁY LOT FREUNDA! 136 metrów uzyskał Niemiec i z notą 140.2 punktu jest nowym liderem.

Robert Kranjkec uzyskał 124.5 metra... ale także on jest przed Murańką.

AMMANN DALEKO! Także podczas kwalifikacji Szwajcar poleciał daleko, teraz 132.5 metra dało mu fotel lidera. O ponad dwa punkty przed Koivurantą.

131 metrów Martina Kocha! Austriak wskakuje za Koivurantę w klasyfikacji.

Także Taku Takeuchi nie zepsuł swojego skoku, 126.5 metra i wysokie noty za styl dają mu ósmą pozycję.

Lukas Hlava o dwa punkty wyprzedził Murańkę, po skoku na odległość 125 metrów.

Jeszcze trzech skoczków musi skoczyć gorzej od Klemensa Murańki, by Polak znalazł się w drugiej rundzie. Czy to możliwe?

SZCZĘŚCIE SKLETTA! Norweg uzyskał 126.5 metra, po czym ledwo co opanował prawą nartę i uniknął upadku. Jest na 15. pozycji.

Wicemistrz świata w lotach Rune Velta skoczył 131.5 metra i wskoczył na drugą pozycję.

PIĘKNY LOT! 132.5 metra to wynik Anssi Koivouranty, z notą 133.2 punktu Fin jest nowym liderem.

121 metrów grzebie jego szanse na awans, nawet w tym momencie jest dopiero 27.

Nieudany skok Polaka, niestety, niestety, niestety.

Czas na Piotra Żyłę!

Za nami jest 30 skoków, Klemens Murańka jest na 15. pozycji. Da radę, jak sądzicie?

DALEKO ZAUNER! 130.5 metra daje Austriakowi... drugą pozycję, Morassi jednak wciąż liderem.

Niezbyt udany skok Jakuba Jandy powoduje, że miejsce w drugiej rundzie konkursu zapewnil sobie Krzysztof Miętus. Szanse ma jeszcze również Klemens Murańka.

Tylko 120 metrów uzyskał Tom Hilde. Jest daleko, bo dopiero na 24. miejscu.

123.5 metra Jurija Tepesa zdecydowanie nie zadowoliło słoweńskiego skoczka. Nic dziwnego, jest dopiero na 12. pozycji.