Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kubacki mógł mieć najlepszy wynik sezonu. Pokrzywdzony się nie czuje

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 17/01/2024, 21:45 GMT+1

Dawid Kubacki był liderem konkursu w Szczyrku na 10 skoków przed końcem, gdy organizatorzy zdecydowali się zawody anulować wskutek potężnego wiatru. Polski skoczek, który był już pewny najlepszego wyniku w sezonie, nie czuje jednak urazy względem osób z FIS. Jak sam mówi, zdrowie skoczków jest najważniejsze.

Kubacki po konkursie w Szczyrku

Nad Beskidem Śląskim w ten środowy wieczór niemiłosiernie wiało. Problemy z organizacją rywalizacji pojawiały się właściwie od samego początku. Niemożliwym było, by skoczkowie oddali kilka prób z rzędu bez żadnej przerwy.
picture

Skok Kubackiego z 1. serii konkursu w Szczyrku

Z warunkami się nie dyskutuje

Dlatego Kubacki mógł mówić o szczęściu w nieszczęściu. Poleciał daleko, na odległość 98,5 metra i nawet bardzo poważne perypetie w trakcie lotu nie obniżyły mu końcowej noty. Prowadził aż do samego końca, gdy Sandro Pertile i jego świta zdecydowali się zakończyć konkurs w oczekiwaniu na starty czołowej dziesiątki Pucharu Świata.
Jak więc skomentował całą sytuację Polak?
- Piotrek (Źyła - red.) już zaczął przewidywać nawet zwycięstwo, więc pewnie było bardzo blisko albo nawet pewne. Oczywiście pół żartem, pół serio, ale tych zawodów się nie udało przeprowadzić. Trudno dyskutować z warunkami, bo rzeczywiście ten wiatr był dość mocny - oceniał na chłodno.
picture

Zawody w Szczyrku odwołane z powodu zbyt silnego wiatru

Niecodzienne perypetie w locie

W rozmowie z Eurosportem zdradził też, co dokładnie stało się podczas jego skoku.
- Zresztą tego doświadczyłem w swoim skoku i musiałem z tym wiatrem troszeczkę powalczyć. Generalnie to był taki bardzo mocny podmuch centralnie z boku skoczni. Próbowało mi te narty pozabierać. Przekręciło mnie całego w locie, więc było wystarczająco mocno. Instynktownie udało mi się sytuację opanować i jeszcze wylądować telemarkiem, a także objąć prowadzenie, więc to też było ciekawe - opowiadał Kacprowi Merkowi.
33-letni Kubacki jest zbyt doświadczonym i zbyt świadomym zawodnikiem, aby mieć do kogoś pretensje, że zabrano mu konkurs, w którym pierwszy raz w tym sezonie byłby zapewne w czołowej dziesiątce. Woli się skupiać na innych rzeczach.
- Myślę, że finalnie to dobra decyzja, mimo tego, że personalnie mógłbym się w cudzysłowie czuć urażony czy pokrzywdzony. Ale nie, nie będę się tak czuł, bo przede wszystkim te skoki były dzisiaj naprawdę fajne, zarówno ten treningowy, jak i ten w pierwszej odwołanej serii. To jest ten pozytyw, który z tego dnia będę chciał wyciągnąć, bo czuję, że to coraz lepiej zaczyna działać - rzucał pozytywami w przededniu konkursów w Zakopanem.
Na Wielką Krokiew Puchar Świata i PolSKI Turniej przeniosą się w piątek - wtedy o godzinie 18:00 odbędą się kwalifikacje. Transmisja w Eurosporcie 1 i Eurosporcie Extra w Playerze.
picture

Kubacki po konkursie w Szczyrku

dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama