Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Huragan pod narty i twarde lądowanie. Upadek podsumował uśmiechem

Przemysław Kuwał

17/01/2024, 21:29 GMT+1

Andrea Campregher, włoski pierwszoroczniak w Pucharze Świata w skokach narciarskich, przeżył w środę huśtawkę nastrojów. Silny wiatr pod narty na skoczni Skalite poniósł go tak daleko, że 22-latek nie był w stanie bezpiecznie wylądować i runął na śnieg. Szczęśliwie nic się nie stało, a sam lot sprawił mu tyle przyjemności, że szybko się otrzepał, a na twarzy zagościł uśmiech.

Skok i upadek Campreghera z 1. serii konkursu w Szczyrku

W środę na długo przed konkursem jasnym było, że przeprowadzenie zawodów będzie trudne przez silnie wiejący i zmieniający kierunki wiatr.
I rzeczywiście, najgorszy scenariusz się spełnił i zawody odwołano po próbach 40 skoczków. Polscy kibice decyzji organizatorów mogli nieco żałować, bo w momencie jej ogłoszenia prowadził Dawid Kubacki, trzeci był Kamil Stoch, a piąty Piotr Żyła. Zanosiło się na najlepszy występ Biało-Czerwonych w sezonie, ale wygrał rozsądek.

Upadł, ale nie rozpaczał

Jak niebezpiecznie było na obiekcie Skalite, pokazał skok Campreghera w początkowej fazie rywalizacji. 22-latek z praktycznie żadnym doświadczeniem na najwyższym poziomie trafił na bardzo silny wiatr pod narty i o mało nie przypłacił tego zdrowiem.
Już w powietrzu wydawało się, że Włoch walczy o przetrwanie, gdy jego narty silnie falowały. Równowagi nie stracił, ale wiatr poniósł go aż na 108,5 m (rozmiar skoczni to 104 m) i wylądować się nie udało. Campregher huknął o śnieg, a kibice wstrzymali oddech.
picture

Skok i upadek Campreghera z 1. serii konkursu w Szczyrku

Na szczęście na krótko, bo zawodnik błyskawicznie się pozbierał, dał znać, że wszystko jest w porządku i szeroko się uśmiechał. Sprawiał nawet wrażenie, jakby się cieszył z lotu, który właśnie odbył.
- Wyglądało to bardzo niebezpiecznie już w powietrzu, rzucało nim we wszystkiego strony. Jakby to ustał, to byłby rekord skoczni. Na szczęście 22-letni zawodnik z Italii nie traci rezonu i dobrego humoru. Emocjonująca przygoda - podsumował komentujący zawody w Eurosporcie Igor Błachut.
Kolejnym przystankiem Pucharu Świata i cyklu PolSKI Turniej będzie od piątku Zakopane.
(pqv/po)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama