Stoch: ostatni etap kariery chcę rozegrać na swoich warunkach

O wielkich zmianach u Stocha mówiło się od kilku miesięcy. Po nieudanym poprzednim sezonie najbardziej utytułowany polski skoczek wystąpił do władz PZN z wnioskiem o indywidualny proces szkoleniowy i pracę z oddzielnym sztabem. Oficjalnie został on ogłoszony w piątek.

- Ostatni etap kariery chce rozegrać na swoich warunkach. Przede wszystkim znowu wrócić na szczyt. Skakać na najwyższym poziomie, znów podnosić ręce w geście triumfu. Tym motywowałem swoją decyzję pracy indywidualnej, ze swoim sztabem - wyjaśnił.

Wybór Michala Doleżala nie był oczywiście przypadkowy. To trener, który zna Stocha doskonale z czasów gdy był asystentem pierwszego opiekuna polskich skoczków Stefana Horngachera, a po odejściu Austriaka prowadził Biało-Czerwonych jako pierwszy trener.

- On wie, jak funkcjonuję na skoczni technicznie i poza nią mentalnie. Jak traktuję porażki, a jak reaguję na sukces. Ma bogate doświadczenie, jeśli chodzi o merytorykę czy kwestie sprzętowe. Doświadczyliśmy wspólnych sukcesów i wspólnych porażek. Mieliśmy czas, dwa lata, żeby zastanowić się co można zrobić lepiej. W taki sposób podszedłem do wyboru nowego trenera - dodał Stoch.

Znanych twarzy w sztabie, który będzie odpowiedzialny za przygotowanie Stocha jest więcej. Doleżalowi pomagać będzie Łukasz Kruczek, z którym polski zawodnik święcił swoje pierwsze największe triumfy w karierze.

- To była propozycja Michala. Ja na nią przystałem. Wiem, że czasami on potrzebuje wsparcia. Łukasz jest nieoceniony choćby jeśli chodzi o kontakt ze związkiem. To też osoba, z którą odnosiłem sukcesy. To się musi udać. Wybór tych osób był ukierunkowany tym, że będę mógł im w pełni zaufać i poświęcić się im całkowicie. Ja tylko mam skakać - mówił Stoch.

Oprócz dwóch wymienionych trenerów w sztabie zawodnika znalazły sie jeszcze dwie osoby. To Kacper Skrobot i Łukasz Gębala.

Decyzja o tym, kto znajdzie się w pierwszym składzie skoczków na poszczególne konkursy sezonu będzie ostatecznie należec do pierwszego trenera Thomasa Thurnbichlera.

(TG)