Gest, który wzruszył Kubackiego

📝Eurosport

24/11/2023, 12:14 GMT+1

Dawid Kubacki wrócił wspomnieniami do trudnej końcówki zeszłego sezonu Pucharu Świata. Przez poważną chorobę żony musiał przedwcześnie zakończyć zmagania, a obrazkiem ostatnich zawodów w Planicy był piękny gest wykonany przez Anże Laniszka. - To był bardzo wzruszający moment - przyznał.

Dawid Kubacki o wzruszającym geście Anze Laniska

Puchar Świata w skokach narciarskich oglądaj w Eurosporcie oraz w Eurosporcie Extra w Playerze

Zakończenie sezonu przez Kubackiego było jedną z najbardziej pamiętnych i zarazem najbardziej dramatycznych historii poprzedniego cyklu Pucharu Świata.

O Polaku zrobiło się wyjątkowo głośno, gdy w przededniu finału Raw Air opuścił reprezentację i w trybie nagłym wrócił do kraju.

Planica

Ilu Polaków zobaczymy w niedzielnym konkursie w Planicy?

24/03/2024, 08:22

Z czasem okazało się, że powodem decyzji były poważne problemy zdrowotne żony Marty, która walczyła o życie w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Marta Kubacka w ciążkim stanie trafiła do szpitala (źródło: Twitter Dawid Kubacki)

Foto: Twitter

Na szczęście po miesięcznej hospitalizacji małżonka skoczka mogła wrócić do domu. O przeżywającym trudne chwile Kubackim nie zapomnieli w tym czasie między innymi rywale ze światowych skoczni.

Na wyróżnienie zasłużył szczególnie gest Laniszka, który po kończących sezon zawodach w Planicy wszedł na podium z kartonową podobizną Polaka. Pozostali skoczkowie trzymali transparent z napisem: "Dawid, powodzenia dla Twojej rodziny".

Finał sezonu w Planicy. Wzruszający gest Anże Laniska pod adresem Dawida Kubackiego

- Moim zdaniem skończyłby na drugim, nie na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej - powiedział później, ze łzami w oczach, Słoweniec w rozmowie z Eurosportem.

Laniszek po niedzielnym konkursie w Planicy

"Nie mam żalu do świata"

Choć od tamtych wydarzeń minęło przeszło pół roku, to Kubacki wciąż jest wdzięczny za okazane mu gesty i słowa otuchy.

- To był bardzo wzruszający moment. Cieszę się, że miałem wsparcie całej rodziny narciarskiej - zdradził w wywiadzie z Kacprem Merkiem.

- Wolałbym tam być, bo to by znaczyło, że nic się nie stało i wszystko jest w porządku. [Nie mam żalu do świata. Cieszyłem się, że się skończyło tak, jak się skończyło - dodał.

Jest optymistycznie nastawiony do rozpoczynającego się w ostatni weekend listopada nowego cyklu Pucharu Świata.

- Cały ten okres przygotowawczy, z drobnymi wyjątkami, przepracowałem z całą grupą. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że cały sezon zimowy będę w stanie normalnie "przeskakać" i móc cieszyć się zawodami - podkreślił.