Polacy w grze o medale mistrzostw świata. Słoweniec najbliżej złota
📝Eurosport
Akt. 26/01/2024, 18:35 GMT+1
Słoweński skoczek Timi Zajc jest liderem na półmetku zmagań o mistrzostwo świata w lotach narciarskich w Bad Mitterndorf. Najlepszy z Polaków w piątek okazał się Piotr Żyła, który zajmuje 6. miejsce. Drugą część walki o medale w konkursie indywidualnym zaplanowano na sobotę.
Początkowo skoczkowie mieli rozpocząć zmagania na obiekcie Kulm (HS235) od czwartkowych kwalifikacji. Organizatorzy zostali jednak zmuszeni do ich odwołania z powodu niesprzyjających warunków pogodowych, głównie zbyt silnego wiatru.
Dalekie skoki Polaków
Tym sposobem zawodnicy przystąpili do rywalizacji dopiero w piątek, a dzień zainaugurowały dwa treningi. Po nich trenerzy zadecydowali o zestawieniach swoich drużyn na pierwszą z czterech serii konkursu indywidualnego.
Na belce startowej jako pierwszy z Biało-Czerwonych pojawił się Wąsek, który poleciał 204,5 metra, a wynik ten zapewnił mu awans do najlepszej "30".
Kilka minut później, ku uciesze fanów nad Wisłą, błysnął Zniszczoł. 29-latek z Cieszyna pofrunął aż 223 metry i po swojej próbie był nawet liderem.
Kolejny Polak, Kubacki, jeszcze mu nie zagroził, choć był pewny punktowanego miejsca i dalszego udziału w zmaganiach (205,5 m).
Prowadzenie Zniszczołowi odebrał jednak skaczący po chwili Żyła. Zwycięzca zawodów PŚ w Bad Mitterndorf z 2020 roku uzyskał 218 metrów i wyprzedził kolegę z reprezentacji. Dokładnie o punkt.
Zdecydowanie najlepszy skok pierwszej serii oddał Timi Zajc, który poleciał 228,5 metra. Nad drugim Austriakiem Stefanem Kraftem (225,5 m) Słoweniec miał 7,6 pkt, a nad trzecim rodakiem Lovro Kosem (222 m) aż 10,2 pkt przewagi.
Żyła po pierwszej serii był szósty, Zniszczoł siódmy, Kubacki 22., a Wąsek 26.
Biało-Czerwoni ze zmiennym szczęściem
Druga seria zaczęła się fatalnie dla Polaków, a konktetnie dla Wąska. Nasz zawodnik praktycznie spadł z progu i osiągnął koszmarne 147,5 metra.
Znacznie lepiej poradził sobie Kubacki. Mimo wiatru w plecy jego lot był bardzo spokojny i wylądował na 203. metrze. Po swojej próbie mógł być zadowolony. Objął też na pewien czas prowadzenie.
Na brawa zasłużył Zniszczoł. On w swoim drugim skoku poszybował 215,5 metra. Po jego reakcji było widać, że cieszy się z takiego rezultatu. Forma Zniszczoła jest dobra i stabilna. Sobotnie skoki dały mu 9. miejsce.
Jeszcze dalej skoczył Żyła. Wiślanin huknął 220,5 metra, co do tego momentu było najlepszą odległością w całej stawce. Szkoda tylko, że Żyła nieco zachwiał się przy lądowaniu, bo przez to dostał słabsze noty. Nawet jednak mimo tego był niezwykle szczęśliwy. Aż krzyknął sobie z radości. Przed sobotnią rywalizacją jest szósty i ma cały czas szanse na medal.
Liderem pozostał Zajc, który w drugiej serii osiągnął aż 227 metrów. Na półmetku zmagań powiększył swoją przewagę nad drugim Kraftem do 12,3 pkt. Żyła traci do trzeciego Norwega Johanna Andre Forfanga 8,5 pkt. Wszystko jest więc jeszcze możliwe.
Kolejne etapy MŚ
Trzecia i czwarta seria konkursu indywidualnego jest zaplanowana na sobotę. Początek rywalizacji o medale o godzinie 14.00. To jednak nie koniec emocji. W niedzielę, także o 14.00, odbędą się zawody drużynowe.
Program MŚ w lotach narciarskich Bad Mitterndorf 2024:
sobota, 27 stycznia:
13.00 - seria próbna
14.00 - trzecia i czwarta seria konkursu indywidualnego
13.00 - seria próbna
14.00 - trzecia i czwarta seria konkursu indywidualnego
niedziela, 28 stycznia:
13.00 - seria próbna
14.00 - konkurs drużynowy
13.00 - seria próbna
14.00 - konkurs drużynowy
(rozniat, dasz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama