Siemanko! Witamy z mroźnej skoczni w Lillehammer. Przed nami kwalifikacje do zaczynającego się o godzinie 14 konkursu. Zaprasza Srogi.

Po 16 skoczkach prowadzi Austriak Michael Hayboeck (127 metrów)

Jurij Tepes, który nie zdobył jeszcze punktów w Pucharze Świata, teraz także ma na to małe szanse. Skoczył 116 metrów. Jest trzeci, ale nie widzimy go w 30.

KUBACKI bardzo słabo. 113.5 metra. Nie zobaczymy go raczej w drugiej serii

124 metry Lucasa Hlavy dają mu pierwszą pozycję po trzech skoczkach

117.5 metra Czecha. Na razie jest pierwszy:)

Jako pierwszy na rozbiegu Borek Sedlak

Bardzo mało ludzi jest dziś na skoczni

Za dziesięć minut początek pierwszej serii. Z numer 10. wystartuje Kubacki, 21. Bachleda, 23. Hula, 34. Stoch, a Małysz z 50.

Kwalifikacje wygrał reprezentant gospodarzy Rune Velta. Norweg oddał skok na odległość 127 metrów, za co otrzymał notę 121,3 punktu.

Gwoli ścisłości. Morgenstern skoczył 138 metrów i to była najdalsza odległośc. Ammann uzyskał 133, a Larinto 134,5. O 14 zaczyna się konkurs.

Wszystko już wiemy. W konkursie zobaczymy pięciu Polaków. Oprócz Małysza, będą to także Stoch, Bachleda, Hula i Kubacki. Ten ostatni awansował jako ostatni, 40. skoczek. Pecha miał Klimek Murańka, którego sklasyfikowano na 42. lokacie.

Adam 132,5 metra. Wspaniały skok naszego zawodnika. "Orzeł z Wisły" będzie walczył o wygraną.

Gregor Schlierenzauer musiał kwalifikować się do konkursu. To jest dopiero jazda. Udało mu się to jednak spokojnie - 122,5 metra, ale jest teraz dopiero 16. Coś "Schlieri" na początku sezonu nie zachwyca.

126 metrów - ładny skok Kamila Stocha. Polak jest w tej chwili na drugiej pozycji. Teraz jest pewne, że w konkursie zobaczymy co najmniej pięciu naszych.

Znakomity skok nieznanego jeszcze szerzej Rune Velty. 127 metrów to jest coś i pierwsze miejsce.

Nadal, aby Klimek awansował musi dwóch skoczków spisać się gorzej niż on. Przed nami jeszcze dwóch Polaków: Stoch i Małysz.

A teraz niezła próba Stefana Huli (118 metrów). "Stefanek" także może już cieszyć się z udziału w konkursie.

I jest! Kolejny Polak w konkursie. Tym razem Marcin Bachleda. Dobra próba na 121,5 metra. Brawo "Diabełek".

W konkursie głównym zobaczymy na bank Dawida Kubackiego. Po raz pierwszy przeszedł eliminacje.

Klimek Murańka uzyskał 111,5 metra. To jeden z jego lepszych skoków w ostatnich dniach. Teraz jest 15., a próby oddało 19 zawodnikó. Jest pewna szansa na awans. Jeszcze dwóch musi polecieć gorzej niż nasz 16-latek.

Na razie prowadzi Lukasz Hlava. Czech uzyskał 122,5 metra. W ogóle nasi południowi sąsiedzi spisują się w tym sezonie o wiele lepiej niż można było się spodziewać.