Sobotni konkurs duetów: wyniki na żywo i relacja live - Puchar Świata

Wchodzimy na wyższy poziom. Giovanni Bresadola oddziela Włochów poprzednich ekip, osiągając 124,5 m.

Niko Kytosaho też krótko, jak na jego możliwości. Fin uzyskał tylko 108,5 m.

Niewiele lepiej poradził sobie Casey Larson - 101,5 m w wykonaniu Amerykanina.

Rumunia zgodnie z przewidywaniami raczej nie opuści ostatniego miejsca. Daniel Andrei Cacina zalicza tylko 98,5 m.

Philipp Raimund skoczył nieco krócej od Kubackiego (120,5 m), ale dzięki wyższej rekompensacie za wiatr Niemcy są na 3. pozycji.

123,5 metra osiągnął Domen Prevc i Słoweńcy również wyprzedzają Biało-Czerwonych, wskakując na drugie miejsce.

Marius Lindvik spycha Polskę na drugą lokatę skokiem na 125,5 m. Tracimy 6,7 pkt.

Zaskakująco blisko lądował Ren Nikaido. Tylko 111,5 m w wykonaniu Japończyka i przedostatnia pozycja.

Tymczasem Szwajcarzy z identyczną notą jak USA po skoku Killiana Peiera na 111,5 m.

Włosi przejęli prowadzenie po skoku Aleksa Insama na 113 m.

Na drugie miejsce wskakują Finowie po próbie Anttiego Aalto na 112,5 m.

Znacznie dalej zaleciał reprezentant gospodarzy Andrew Urlaub, który osiągnął 109 m.

Może więc i teraz przełoży się to na coś magicznego w wykonaniu Biało-Czerwonych. Przekonamy się o tym niebawem. Początek konkursu o godz. 23.

Niezmienne w Lake Placid pozostaje jedno – niesamowite wsparcie polskiej publiczności.

Trudno jednak spodziewać się, by lider Pucharu Świata Stefan Kraft powtórzył wieczorem taki skok konkursowy, więc i Austriacy powinni być znacznie wyżej.

Dziś będzie o to oczywiście zdecydowanie trudniej. Patrząc na wyniki sobotniego konkursu indywidualnego polski duet plasowałby się na 5. miejscu.

Przed rokiem to właśnie Lake Placid gościło pierwszy w historii konkurs duetów Pucharu Świata. Doping licznie zgromadzonych polskich kibiców poniósł wówczas do zwycięstwa Piotra Żyłę i Dawida Kubackiego.