Turniej Czterech Skoczni 2020/2021. Kamil Stoch po konkursie w Ga-Pa - skoki narciarskie

Za Kamilem Stochem kolejny udany dzień w Turnieju Czterech Skoczni, który pozwolił mu utrzymać miejsce w czołówce klasyfikacji generalnej cyklu. Po piątkowych zawodach dobił do niej Dawid Kubacki. Występ swojego kolegi z kadry Stoch podsumował jednym, za to bardzo wymownym zdaniem.

Foto: Eurosport

- Klękajcie narody! To jedyne, co mogę powiedzieć po tym, co dzisiaj zrobił Dawid - mówił przed kamerą Eurosportu Stoch, czwarty zawodnik noworocznego konkursu w Ga-Pa. Wyczyn Kubackiego faktycznie był wielki. Nie dość, że nasz skoczek był najlepszy, to na dodatek w drugiej serii pobił rekord skoczni.

Na Żyłę się nie obraził

Drugi z rozdziałów cyklu ogólnie był dla Polaków bardzo dobry. Od początku pachniało dwoma miejscami na podium w wykonaniu Biało-Czerwonych. Po pierwszej serii Stoch był trzeci. Ostatecznie z pudła zepchnął go Piotr Żyła.- Może jest do dla mnie przykre, ale tylko odrobinę. Poza tym super, że jakby swoje miejsce na podium "oddaję" Piotrkowi. On sam przecież sobie je wywalczył - komentował przed kamerą Stoch.
- Co się stało w drugim skoku? Nie wiem, nie chcę oceniać wiatru. Na początku wszystko było OK, a potem jakby ktoś mnie ściągnął na dół. Nie wiem, czy odbicie nie było do końca wyciągnięte, upłynnione i przez to zabrakło mi w końcówce prędkości, czy stało się tak właśnie przez wiatr - zastanawiał się.

Przenosiny do Austrii

Po dwóch konkursach w Niemczech teraz rywalizacja przenosi się do Austrii. Już w sobotę kwalifikacje do niedzielnego konkursu w Innsbrucku. Cykl tradycyjnie zamkną zawody w Bischofshofen.
Autor: TG/twis / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama