Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Willingen 2021: wyniki kwalifikacji na żywo i relacja live

Emil Riisberg

29/01/2021, 12:27 GMT+1

Puchar Świata w skokach narciarskich 2020/21 zawitał do Willingen. W piątek Polacy walczyli w kwalifikacjach do sobotniego konkursu, których wyniki wliczają się do klasyfikacji generalnej miniturnieju Willingen Six. Wygrał je w pięknym stylu Andrzej Stękała, a Klemens Murańka poprawił rekord skoczni na 153 metry. Wszyscy Biało-Czerwoni uzyskali awans do konkursu. Tak relacjonowaliśmy na żywo

Foto: Eurosport

Dziękujemy Państwu za uwagę.
Wszyscy Polacy zakwalifikowali się do konkursu w Willingen. Wygrał Stękała, Murańka jest piąty, Żyła szósty, Kubacki siódmy, Stoch - 29., Wolny - 35., a Zniszczoł 40. Bardzo dobry występ Biało-Czerwonych.
Dawid Kubacki też był w czołówce kwalifikacji.
Piotr Żyła może być zadowolony ze swojego występu.
Andrzej Stękała wygrał kwalifikacje! Ma 1,7 pkt przewagi nad drugim Granerudem.
Lider Pucharu Świata Halvor Egner Granerud spisał się przyzwoicie. 139,5 metra w dobrym stylu, przy niezbyt mocnym wietrze. Nota 134,2 pkt. dała mu drugą lokatę.
Eisenbichler spisał się znacznie lepiej od Stocha. 142 metry Niemca dały mu drugą lokatę.
Kamil Stoch uzyskał 129,5 metra. Taka odległość nie może cieszyć. Skok tez był nisko oceniony. Stoch na 27. miejscu. Traci 33,6 pkt do prowadzącego Stękały.
Robert Johansson nieźle poradził sobie w kiepskich warunkach. 130 metrów Norwega.
Czy Andrzej Stękała wygra kwalifikacje? Skok miał rewelacyjny.
Anze Lanisek ze słabym wynikiem, przy mizernym wietrze. 122 metry Słoweńca i 30. lokata.
Dawid Kubacki nieco gorzej - 136,5 metra naszego zawodnika. Miał wyższe oceny od Żyły, mało też odjęto mu punktów za wiatr. Jest piąty.
Kolejny Polak z doskonałym występem. Piotr Żyła uzyskał 148 metrów z dziesiątego rozbiegu. Ten daleki lot dał mu czwarte miejsce. Wszystko przez słabe lądowanie.
Karl Geiger słabiutko. Tylko 118,5 metra znanego Niemca. Trzeba jednak powiedzieć, że warunki miał słabe.
Marius Lindvik wylądował w punkcie 131,5 m.
Yukiya Sato uzyskał 140 metrów. Nie miał najlepszych warunków. Jest szósty.
Prowadzi Andrzej Stękała, a trzeci Klemens Murańka. Wszyscy startujący do tej pory Polacy z awansem. Tak trzymać!
Daniel Huber musiał poczekać na swoją próbę. Tylko 124,5 metra z mocno skróconego rozbiegu.
Ryoyu Kobayashi także nie może być zadowolony. 128,5 metra Japończyka.
Paschke już nie trafił z warunkami i z dziesiątej belki wylądował na 127 metrze.
Belka startowa poszła ponownie w dół. Tym razem na 10.
Andrzej Stękała huknął 152 metry. Przepiękny lot Polaka. Wyrównał dawny rekord skoczni. Po skoku Tandego obniżono belkę startową na 11. Łączna nota 135,9 pkt. Stękała prowadzi!
Daniel Andre Tande potrafi wykorzystywać korzystne warunki. Norweg osiągnął aż 147 metrów. Do tego miał rewelacyjne noty za styl i o 2,5 punktu wyprzedził Murańkę.
Stefan Kraft musiał długo czekać na swoją próbę. Za trzecim razem się udało. 137 metrów Austriaka.
Austriak Hayboeck tylko 120 metrów. To jednak wystarczyło do awansu do konkursu.
Cały czas prowadzi Murańka, który poprawił rekord skoczni. Wynosi on od dzisiaj 153 metry. Wcześniej metr bliżej skakali Fin Janne Ahonen w 2005 roku i Słoweniec Jurij Tepes w 2014.
Forfang poprawił się znacznie w porównaniu z treningiem. 134,5 metra Norwega.
Hamann 134 metry i pewna kwalifikacja.
140 metrów Aschenwalda. Dobra odległość, a miejsce jedenaste.
Tak Klemens Murańka poszybował po rekord skoczni w Willingen.
Boyd-Clowes z bardzo udaną próbą. 144 metry Kanadyjczyka. Znakomicie wykorzystał mocny wiatr pod narty. Jest trzeci.
Niemiec Schmid osiągnął 135 metrów w dobrym stylu.
143 metry Aalto. Fin jest trzeci w stawce.
Aleksander Zniszczoł podobnie jak Wolny. 127 metrów przy nieco silniejszym wietrze. Jest czternasty, a Wolny jedenasty.
Jakub Wolny już nie tak daleko, jak kolega z kadry, ale miał słaby wiatr. 126,5 metra Polaka.
Ależ fantastyczna próba Klemensa Murańki - 153 metry!!! Mamy nowy rekord skoczni! Niewiarygodne. 128 punktów i pewne prowadzenie Polaka.
Fin Kytosaho osiągnął 125 metrów.
Timi Zajc wrócił po dłuższej przerwie spowodowanej zawieszeniem przez swoją federację. 118,5 metra to bardzo słaby powrót.
Tilen Bartol 137 metrów. Niepewne lądowanie wpłynęło na oceny, ale Słoweniec jest zadowolony.
Jan Hoerl huknął 145,5 metra. Do tego miał wysokie noty za styl. Doskonała próba Austriaka. Zdecydowanie prowadzi w kwalifikacjach.
Norweg Haare 137 metrów z silnym wiatrem pod narty.
Naoki Nakamura wylądował na 132,5 m. To szósty zawodnik, który przekroczył punkt konstrukcyjny. Trzecie miejsce Japończyka.
Artti Aigro tylko 122 metry. Estończyk dawno nie zdobył punktów Pucharu Świata. Ma awans, ale nie zaimponował.
Dominik Peter ma 129 metrów. To już trzeci Szwajcar z kwalifikacją.
Daiki Ito dawno się nie pojawiał. Po powrocie uzyskał 127,5 metra.
Austriak Steiner osiągnął odległość 131 metrów.
128 metrów Rosjanina Trofimowa.
Fatalna próba Czecha Polaska. Tylko 105,5 metra. Słabiutko skaczą Czesi.
Zografski nie może złapać dobrej formy. 123 metry Bułgara. To jednak wystarcza do kwalifikacji.
Czech Kozisek poleciał 133,5 metra. To dało mu awans do konkursu. Jest trzeci.
Kiedy wiatr nieco osłabł ruszył Włoch Insam. 123 metry nie powalają.
Wieje bardzo mocno pod narty. Kolejni skoczkowie muszą czekać.
Simon Ammann pokazał błysk dawnej formy. 137,5 metra słynnego Szwajcara. Zobaczymy go w konkursie. Na razie prowadzi w kwalifikacjach.
Z kolei dwa kolejne skoki mizerniutkie. Czech Stursa miał 117 metrów, a Słoweniec Kos 106,5 m. Im jednak wiało znacznie słabiej pod narty niż poprzednikom. Wiatr będzie dzisiaj rozdawał karty.
Pierwsze skoki bardzo dalekie - Austriak Bachlinger miał 138 metrów, a Rosjanin Korniłow - 136 m.
Zawodnicy skaczą z 12 belki startowej.
Udało się. Zaczynamy kwalifikacje do konkursu w Willingen.
Spiker na skoczni w Willingen mówi, że kwalifikacje powinny odbyć się o czasie, czyli o godz. 15:45. Oby miał rację.
Na zeskoku cały czas pracują udeptywacze.
Anulowano pozostałą część drugiego treningu z uwagi na zbyt silne podmuchy wiatru. Na razie nie wiadomo, czy kwalifikacje dojdą do skutku.
Trening jest co chwila przerywany z uwagi na niekorzystny wiatr na skoczni.
Nieudana próba Forfanga. Zaledwie 122 metry Norwega.
132 metry i drugie miejsce Martina Hammana.
Sędziowie obniżyli rozbieg z 13 na 11 belkę.
W zdziesiątkowanej koronawirusem kadrze Słowenii na pewno liczą na Bora Pavlovcicia. A ten w pięknym stylu odwzajemnił zaufanie. 149 metrów daje mu pewne prowadzenie. Do rekordu skoczni zabrakło zaledwie trzech metrów.
Gregor Deschwanden 135,5 metra. Udana próba Szwajcara. Murańki i Zniszczoła jednak nie wyprzedził.
124,5 m Jakuba Wolnego. Daje to szóste miejsce po jego skoku. 129 m dorzuca Aleksander Zniszczoł i jest czwarty.
140 m Klemensa Murańki w drugim treningu! Aktualnie jest to druga pozycja za Austriakiem Bachlingerem (140,5 m).
Na Muehlenkopfschanze rozpoczął się drugi trening.
Tak prezentuje się czołówka pierwszego treningu.

Granerud wreszcie się doczekał. Skoczył 132,5 m. Sesje treningową wygrywa Johansson, a najlepsza odległość należy do drugiego Stękały.
Wiatr niemal zupełnie ucichł i Granerud wciąż czeka na swoją próbę.
Kamil Stoch uzyskał 128 m w stosunkowo słabych warunkach i po swoim skoku jest dziewiąty.
149 m Johanssona! Norweg jest minimalnie lepszy od Andrzeja i prowadzi!
Kubacki również znakomicie! 143,5 m i czwarte obecnie miejsce!
Bardzo przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby skok Piotra Żyły. 121 m i odległa pozycja.

�V���]��m�^t��k� ݯ7�i+dk/�
Ryoyu Kobayashi też niczego sobie. 146,5 m i jest tuż za Andrzejem.
STĘKAŁA?! Co za lot?! 150 metrów i prowadzenie! Tylko dwóch metrów zabrakło do rekordu skoczni.
137,5 m Hayboecka, który zmienia Wolnego na pozycji wicelidera.
Za nami 33 skoków. Wolny wciąż jest drugi.
Świetne próby Jakuba Wolnego i Aleksandra Zniszczoła. Pierwszy uzyskał 143,5 m, a drugi 132 m. Są to odpowiednio drugie i trzecie miejsce, brawo.
Jako pierwszy z Polaków zaprezentował się Klemens Murańka. Wypadł przyzwoicie - 129 m i aktualnie szóste miejsce.
Anders Haare, z obniżonego rozbiegu, aż 148,5 m! Niemal 18 odjętych punktów za wiatr pod narty.
Co warte odnotowania Rosjanin miał prawdziwy huragan pod narty i od jego noty odjęto aż 26,6 pkt.
Po 13 skokach najlepszy jest Rosjanin Denis Korniłow, który uzyskał 138 m.
W Willingen o 13.30 ruszył oficjalny trening przed kwalifikacjami.
Tak jak w trzech poprzednich latach rywalizacja w Willingen toczy się także o dodatkową premię finansową. 15 tysięcy euro dostanie triumfator Willingen Six, czyli ten, kto zgromadzi najwyższą notę łączną w obu konkursach indywidualnych oraz obu kwalifikacjach. Za drugie miejsce przewidziano 10 tys, a za trzecie pięć. We wcześniejszych latach ten minicykl nazywał się Willingen Five, bo rozgrywano tylko jedne kwalifikacje.
Stoch na Muehlenkopfschanze wygrał trzykrotnie w latach 2014-15. Nikt na tym obiekcie nie odniósł więcej zwycięstw, a także trzy ma na koncie jeszcze tylko legendarny Japończyk Noriaki Kasai. Adam Małysz natomiast w 2001 roku odnotował tam jeden ze swoich ikonicznych triumfów, a wynikiem 151,5 m ustanowił rekord skoczni, który dopiero cztery lata później i po modernizacji obiektu o zaledwie 0,5 m poprawił Fin Janne Ahonen.
W trzech poprzednich latach w Willingen odbyło się sześć konkursów i we wszystkich Polacy stali na podium. Jedyny drużynowy Biało-Czerwoni wygrali, a indywidualnie Kamil Stoch był dwukrotnie drugi i raz trzeci, Żyła dwukrotnie trzeci, a Dawid Kubacki na najniższym stopniu podium znalazł się raz.
Autor: pqv, dasz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama