Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Puchar Świata siatkarzy: Polska - Tunezja, wynik meczu, składy, punkty

Emil Riisberg

01/10/2019, 08:00 GMT+2

Tylko w jednym secie rywale byli w stanie zdobyć więcej niż 20 punktów. Polscy siatkarze pokonali w Fukuoce Tunezję 3:0 (25:16, 25:23, 25:12) w pierwszym meczu Pucharu Świata w Japonii. We wtorek na parkiecie zobaczyliśmy zawodników, którzy aspirują do podstawowego składu Biało-Czerwonych.

Foto: Eurosport

Polacy spotkanie z Tunezją rozpoczęli zaledwie nieco ponad 56 godzin po wygranym meczu o brązowy medal na mistrzostwach Europy. W sobotę w Paryżu podopieczni Vitala Heynena pokonali 3:0 Francuzów.

Niesamowita liczba meczów

W pierwszym występie w Japonii nie zobaczyliśmy żadnego z zawodników, którzy rywalizowali nieco ponad dwa dni temu. Był za to selekcjoner, a z nim siatkarze z zaplecza podstawowego składu. W Japonii w ciągu 15 dni Biało-Czerwoni rozegrają 11 meczów. Nic więc dziwnego, że powołanie na Puchar Świata dostało łącznie 24 siatkarzy. Z tych, którzy grali w mistrzostwach Europy zabraknie tylko Piotra Nowakowskiego oraz Dawida Konarskiego. Do składu wrócił po kontuzji i operacji kręgosłupa Bartosz Kurek. Aż trudno w to uwierzyć, ale we wtorek Polacy rozegrali już 37. mecz w tym sezonie reprezentacyjnym.
Tak jak można było się spodziewać, Polacy od początku dominowali. Nie miało najmniejszego znaczenia to, że w naszym zespole nie grali najlepsi teoretycznie zawodnicy. To starcie udowadniało, że nawet rezerwowe zestawienie potrafi prezentować dobrą siatkówkę. Bardzo skuteczny z środka był Bartłomiej Lemański. Wynik 25:16 mówi wszystko o tej partii.

Odmieniona Tunezja

Od początku drugiego seta oglądaliśmy zupełnie inną reprezentacją Tunezji. Ekipa z Afryki znakomicie serwowała i szybko wyszła na prowadzenie 4:0. Świetnie na prawym ataku prezentował się Hamza Nagga, a na lewym przyjmujący Mohamed Ali Ben Othmen Miladi. Obaj siatkarze, mimo dość niskiego jak na ich pozycję wzrostu, bo 191 i 188 cm, nie mieli problemów z kończeniem akcji. W pewnym momencie zespół z północy Afryki wygrywał 21:17. Wtedy jednak błędy zaczął popełniać Nagga. Rozgrywający cały czas do niego zagrywał, a Polacy znakomicie to odczytywali. Za chwilę był remis 21:21.
Po ataku Kwolka po skosie Polacy nie tylko po raz pierwszy objęli prowadzenie w tej odsłonie (24:23), ale mieli także piłkę setową. Za chwilę było już po partii. Następną akcję znakomitym kiwnięciem zakończył jeszcze raz Kwolek.

Pewny trzeci set

W trzeciej części wyrównana w miarę walka trwała do wyniku 10:8 dla naszej ekipy. Potem ludzie Heynena zdobyli sześć punktów (16:8). Do końca nic już się nie zmieniło. Na parkiecie pojawili się zmiennicy, a przewaga rosła z każdą kolejną akcją. Ostatecznie w tego seta Polacy wygrali 25:12. Ostatni punkt ładnym kiwnięciem zdobył przyjmujący Tomasz Fornal.
W Pucharze Świata bierze udział łącznie 12 ekip. Rywalizacja toczy się system "każdy z każdym". Polaków czekają jeszcze starcia z Japonią, Argentyną, Brazylią, Stanami Zjednoczonymi, Kanadą, Włochami, Rosją, Iranem, Australią oraz Egiptem.
W środę o godzinie 12.20 polskiego czasu mistrzowie świata zmierzą się z Japonią.
Polska – Tunezja 3:0 (25:16, 25:23, 25:12)
Polska: Kwolek (10), Szymura R. (10), Lemański (9), Huber (8), Kaczmarek (6), Łomacz, Popiwczak (libero) oraz Łukasik (6), Szalacha (2), Fornal (1) i Janusz
Tunezja: Nagga (10), Miladi (8), Moalla (8), Ayech (5), Mbareki (2), Slimene (1), Hmissi (libero) oraz Miladi i Bongui (5)


Autor: Srogi / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama