Polska przegrała z Włochami w Memoriale Huberta Wagnera
20/08/2023, 19:38 GMT+2
Porażką 1:3 z Włochami polscy siatkarze zakończyli występ w 20. edycji Memoriału Jerzego Huberta Wagnera. Mistrzowie świata tym samym zapewnili sobie zwycięstwo w całym turnieju.
Sytuacja przed trzecim meczem Polaków była arcyciekawa. Kilkadziesiąt minut wcześniej Słoweńcy przegrali 1:3 z mającymi dwie porażki na koncie Francuzami i tym samym stracili szansę na zwycięstwo w turnieju. Było więc jasne, że wygra go ten, kto okaże się lepszy w starciu Biało-Czerwonych z Włochami (obie ekipy przystępowały do niego z jedną wygraną i jedną porażką).
Jak w finale MŚ
Kibice w Krakowie liczyli, że Polacy nawiążą w niedzielę bardziej do dyspozycji z sobotniego występu z mistrzami olimpijskimi Francuzami (3:1) niż z piątkowej klęski ze Słoweńcami (0:3). Niestety, poza wyrównanym początkiem premierowej odsłony, Italia górowała potem w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Efekt? Jej wygrana w pierwszym secie do 18.
Dużo bardziej zacięta była druga odsłona. Biało-Czerwoni poprawili przyjęcie, jednak błędów i w ataku, i w obronie i tak było nadal zbyt dużo. A na dodatek gdy już udało się odrobić kilka punktów straty, to kluczowe piłki padały łupem mistrzów świata, stąd ich zwycięstwo do 23.
Ekipa Nikoli Grbicia była pod ścianą, ale gra pod presją jej nie przeszkadzała, a wręcz pomogła. Od początku trzeciej partii Polacy walczyli z rywalami jak równy z równym. Najczęściej na tablicy pojawiał się wynik remisowy. W końcówce uwidoczniła się przewaga gospodarzy. Po obiciu bloku przez Aleksandra Śliwkę nasz zespół pierwszy raz w tym meczu objął trzypunktowe prowadzenie. Nie wypuścił go już do końca seta, wygrywając do 21.
W czwartym Biało-Czerwoni chcieli pójść za ciosem, jednak po wyrównanym początku trzy punkty z rzędu zdobyła ekipa znanego w Polsce Ferdinando De Giorgiego. Potem podwyższyła je do sześciu i była już nieuchwytna dla naszej drużyny. Skończyło się wygraną Włochów do 17. Wygraną 3:1 i triumf w całym memoriale przypieczętował Alessandro Michieletto. Dokładnie w takim samym stosunku Polacy ulegli Italii w katowickim finale ubiegłoroczonych mistrzostw świata.
Uhonorowali legendę
Memoriał Wagnera rozgrywany jest od 2003 roku. Jego celem jest uhonorowanie pamięci najwybitniejszego polskiego trenera siatkówki - Huberta Jerzego Wagnera, który doprowadził reprezentację Polski do mistrzostwa świata w 1974 roku i złotego medalu olimpijskiego w 1976 roku. Biało-Czerwoni zwyciężyli w imprezie 10-krotnie.
Dla wszystkich zespołów krakowski turniej był jednym z ostatnich sprawdzianów przed mistrzostwami Europy.
Niedzielne mecze 20. edycji Memoriału Wagnera:
Francja - Słowenia 3:1 (16:25, 25:19, 25:22, 25:20)
Polska - Włochy 1:3 (18:25, 23:25, 25:21, 17:25)
Francja - Słowenia 3:1 (16:25, 25:19, 25:22, 25:20)
Polska - Włochy 1:3 (18:25, 23:25, 25:21, 17:25)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Udostępnij
Reklama
Reklama