Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Siatkarze reprezentacji Polski pokonali Kanadę w drugim meczu Ligi Narodów 2024

Przemysław Kuwał

Akt. 23/05/2024, 19:47 GMT+2

Siatkarska reprezentacja Polski z drugim zwycięstwem w Lidze Narodów. W tureckiej Antalyi Biało-Czerwoni pokonali Kanadę 3:1. Co może cieszyć, obrońcy tytułu wyraźnie podnieśli poziom gry po pierwszym, przegranym wyraźnie secie.

Polscy siatkarze w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Paryżu

Turniej finałowy Ligi Narodów drugi rok z rzędu odbędzie się w Polsce (Łódź, 27-30 czerwca), co oznacza, że Biało-Czerwoni mają w nim zagwarantowane miejsce. Obrońcy tytułu nie mają jednak zamiaru lekceważyć fazy interkontynentalnej, która jest znakomitym przetarciem i przygotowaniem do igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Po obronę tytułu Polacy ruszyli w środę. W pierwszym meczu w Antalyi bez większych problemów pokonali Stany Zjednoczone (3:0), czyli drużynę, którą ograli również w finale ubiegłorocznych rozgrywek. Pamiętać jednak należy, że Amerykanie do Turcji przylecieli w mocno rezerwowym składzie.
Zadanie na czwartek było trudniejsze. Bo choć Kanada w hierarchii światowej siatkówki jest daleko za USA, to w Antalyi dysponuje niemal najsilniejszym składem. Grbić tym razem, w odróżnieniu od starcia środowego, zdecydował się na teoretycznie najmocniejszą dostępną siódemkę. Spotkanie rozpoczęli: Grzegorz Łomasz, Kamil Semieniuk, Bartosz Bednorz, Karol Butryn, Jakub Kochanowski, Mateusz Poręba i Rafał Szymura na libero.

Kanada lepsza w każdym elemencie

W początkowych fragmentach Łomacz zdecydował się dużo grać środkiem z Kochanowskim. Ten nie był bezbłędny i to Kanadyjczycy jako pierwsi wywalczyli sobie minimalny bufor bezpieczeństwa (3:5). Kiedy na blok nadział się Butryn, strata jeszcze urosła, a dwa kolejne ataki w aut Bednorza i Butryna dały rywalom już pełen komfort (8:13).
picture

Polscy siatkarze bronią tytułu w Lidze Narodów (źr. volleyballworld.com)

Foto: Other Agency

Pogoni, na którą liczyli polscy kibice, nie było. Kanada była w pierwszym secie lepsza w każdym elemencie i wygrała w pełni zasłużenie 25:18 po widowiskowym bloku na Semeniuku.

Kluczowe asy serwisowe Kochanowskiego

Na otwarcie drugiego seta na parkiecie pozostał leworęczny atakujący Bartłomiej Bołądź, który zmienił Butryna. Siatkarz Projektu Warszawa dał się szybko zatrzymać i znów rywale zaczęli budować przewagę (2:4). Szczęśliwie Biało-Czerwoni nie pozwolili im uciec, bo asa serwisowego posłał Kochanowski. Zresztą niejednego, a aż trzy z rzędu i udało się wypracować przewagę (8:5). Obrońcy tytułu łapali ewidentnie rytm.
Pojawił się potrójny blok, szczęśliwego asa po taśmie zaliczył Semeniuk i było już 12:7. Set został ustawiony i powrotu dla Kanadyjczyków już nie było. Polacy wygrali seta 25:20 i wyrównali stan meczu.

Najbardziej wyrównany set

Polacy przejęli kontrolę na zagrywce i na siatce, a w ataku błyszczał szczególnie Bednorz. Tę dużo lepszą grę udało się kontynuować od początku partii trzeciej. Ale i Kanadyjczycy podnieśli swój poziom, więc gra długo toczyła się punkt za punkt. W końcu, po nieskończonym ataku Poręby, to Kanadyjczycy wypracowali minimalną przewagę (11:13).
picture

Zagrywki Jakuba Kochanowskiego okazały się kluczowe (źr.volleyballworld.com)

Foto: Other Agency

Polacy błyskawicznie wyrównali i siatkarskie przeciąganie liny trwało. Momentem zwrotnym był świetny atak Bołądzia w kontrze, a za chwilę jego as (18:16). Tę minimalną przewagę udało się obronić (25:23) i objąć prowadzenie w całym meczu.

Kropka nad i

Czwartą partię od asa zaczął Semeniuk, a blok dorzucili Poręba z Bołądziem. Biało-Czerwoni szybko uciekli z wynikiem (3:0) i już nie dali się dogonić. Wygrali 25:21, a cały mecz 3:1.
W piątek przed Biało-Czerwonymi kolejne wyzwanie. O godzinie 19.00 zagrają z Holandią. Wynik na żywo i relacja live w eurosport.pl.
Dzięki dwóm zwycięstwom za trzy punkty Polacy prowadzą w tabeli Ligi Narodów 2024.
(pqv)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama