Eurosport
Mistrzostwa świata siatkarek 2025. Magdalena Stysiak i Malwina Smarzek przed ćwierćfinałem z Włoszkami
📝
03/09/2025, 08:03 GMT+2
Polskie siatkarki czeka najtrudniejszy sprawdzian na tegorocznych mistrzostwach świata w Tajlandii. O półfinał powalczą z Włoszkami, faworytkami całego turnieju. Jak Biało-Czerwone oceniają swoje szanse w tym spotkaniu? O której godzinie mecz ćwierćfinału?
Mecz Polska - Kenia na mistrzostwach świata siatkarek 2025 (foto: volleyballworld.com)
Źródło wideo: oficjalna strona www
- Nie pierwszy raz gramy z tą drużyną. To na pewno silny, charakterystyczny zespół - powiedziała o meczu z Włoszkami Magdalena Stysiak, jedna z liderek drużyny narodowej.
- Grają dobrą siatkówkę, mają superrozgrywającą, która rozrzuca piłki z głową. Jeśli mają dobre przyjęcie, grają dużo środkiem. A jeśli nie mają przyjęcia, to piłka idzie na lewo, prawo. Do Paoli Egonu, liderki tego zespołu, w najważniejszym momencie idzie największa liczba piłek - przypomniała.
Biało-Czerwone mają plan
Polki jednak wiedzą, co trzeba zrobić, by się Włoszkom przeciwstawić.
- Na pewno nie możemy pozwolić sobie na przestój. Trzeba odrzucić je od siatki zagrywką, żeby nie grały środkowymi - podkreśliła Stysiak.
Przygotowanie do meczu jest istotne również pod kątem sfery mentalnej.
- Jest tutaj dużo młodych zawodniczek, które tak naprawdę debiutują na mistrzostwach świata. Jest presja, ale widzę uśmiechy na twarzach i zabawę na treningach. Powiem tak: wszystko albo nic. To będzie taki mecz, że musimy się postawić, jeżeli chcemy grać dalej. Wiemy, z kim gramy, mamy respekt do przeciwnika, ale myślę, że gdy zagramy swoją siatkówkę, to możemy powalczyć - analizowała Stysiak.
"Przejąć kontrolę"
Swoimi przemyśleniami podzieliła się również Malwina Smarzek, jedna z najbardziej doświadczonych siatkarek reprezentacji.
- Trener Stefano Lavarini powiedział, że jesteśmy zespołem reagującym. I tak rzeczywiście jest. Nieważne z kim gramy, najczęściej reagujemy na jakiś trudny moment i bardzo bym chciała, żeby udało nam się przejąć kontrolę nad jakimś setem i utrzymać przewagę. Abyśmy nie czekały tylko na to, co robią Włoszki, tylko właśnie przejęły kontrolę nad tym, co się dzieje - zaznaczyła Smarzek, podkreślając, że to rywalki z Półwyspu Apenińskiego będą faworytkami ćwierćfinału.
Środowy mecz Polek z Włoszkami w Bangkoku rozpocznie się o godz. 15.30 czasu polskiego. Wynik na żywo i relacja live w eurosport.pl.
(ab/br)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2210.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2214.png)
25
25
25
17
21
18
Reklama
Reklama