Eurosport
Mistrzostwa świata siatkarek 2025. Aleksandra Szczygłowska i Aleksandra Gryka przed ćwierćfinałem Polska - Włochy
📝
02/09/2025, 12:28 GMT+2
Przed reprezentacją Polski siatkarek prawdziwy, zdecydowanie największy test tych mistrzostw świata. W środę zagrają o półfinał z faworyzowanymi Włoszkami. Jak Biało-Czerwone spędzają kluczowe dni pomiędzy sobotnim meczem 1/8 finału z Belgijkami a nadchodzącym ćwierćfinałem i czego tak naprawdę się po nim spodziewają?
Mecz Polska - Kenia na mistrzostwach świata siatkarek 2025 (foto: volleyballworld.com)
Źródło wideo: oficjalna strona www
Nasze zawodniczki ponownie, tak jak z Niemkami jeszcze w fazie grupowej, potrzebowały pięciosetowego horroru, aby przebrnąć przez kolejną fazę rozgrywek.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/08/30/image-8794c07f-a38a-4f4f-a8b8-ec663565f616-85-2560-1440.jpeg)
Polskie siatkarki awansowały do ćwierćfinału mistrzostw świata
Foto: volleyballworld.com
Po prostu cieszyć się grą
Dlatego teraz tak ważny pod kątem świeżości w nadchodzącym boju z faworytkami imprezy będzie wypoczynek.
- Przede wszystkim się wyspałam. Pojechałyśmy z Martynką zjeść coś dobrego, napić dobrej kawy. Poszłyśmy też na masaż nóg. Myślę, że to było też bardzo dla nas przydatne, żeby troszkę się zregenerować i odłączyć myślami od siatkówki. Wyłączyłyśmy wszystkie social media i starałyśmy się nie czytać, nie siedzieć w tej siatkówce, żeby tak całkiem nasze organizmy odpoczęły - swój dzień po pokonaniu Belgii opisała Aleksandra Szczygłowska.
Libero kadry nie mogła mimo to uciec od tematu najważniejszego, czyli spotkania z Włochami.
- Wszystkie na to czekałyśmy, przygotowywałyśmy się do tego. Przede wszystkim musimy każda z osobna w siebie uwierzyć i bawić się i cieszyć się z tego, że jesteśmy w tym miejscu. Trzeba również docenić to, że dotarłyśmy do tego miejsca i po prostu dać z siebie wszystko, co mamy, żeby pokazać się też dobrze w tym meczu - opowiadała o rywalizacji z liderkami światowego rankingu.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/09/01/image-5e2cb5e1-bed1-4378-ba3a-1fa9552a398c-85-2560-1440.jpeg)
Aleksandra Szczygłowska jest jedną z liderek siatkarskiej reprezentacji Polski
Foto: Getty Images
Mówisz: Włochy. Myślisz: wygrana
Wtórowała jej także imienniczka, Aleksandra Gryka.
- Na pewno chodzi mi po głowie to, że nie grając swojej najlepszej siatkówki i mając momenty, w których się po prostu zatrzymywałyśmy, jesteśmy w stanie wygrać z takim zespołem jak Belgia. I dalej mimo tych wszystkich przeciwności zwyciężamy i jesteśmy drużyną, mimo tych dziwnych przestojów na parkiecie. I to jest coś, co na pewno wyciągam z tego meczu. Mam też nadzieję, że to się absolutnie nie zmieni, a jedynie powiększy w kolejnych meczach - zapowiadała.
A jej podejście do mistrzyń olimpijskich? To może jednocześnie zaskakiwać i imponować. - Mówisz: Włochy, myślisz? - zapytał przedstawiciel medialny ze strony związku.
- Wygrana - odpowiedziała z dużą pewnością siebie Gryka.
Bitwa z Włoszkami o strefę medalową mistrzostw w środę o 15:30. Wynik na żywo i relacja live w eurosport.pl.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/07/27/image-d4722af0-e81a-40c6-9311-2585a0dd3792-85-2560-1440.jpeg)
Szczygłowska po zdobyciu brązowego medalu Ligi Narodów 2025
Źródło wideo: Eurosport
(MB)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2210.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2214.png)
25
25
25
17
21
18
Reklama
Reklama