Mistrzostwa świata siatkarek 2025. Aleksandra Szczygłowska i Aleksandra Gryka przed ćwierćfinałem Polska - Włochy

Przed reprezentacją Polski siatkarek prawdziwy, zdecydowanie największy test tych mistrzostw świata. W środę zagrają o półfinał z faworyzowanymi Włoszkami. Jak Biało-Czerwone spędzają kluczowe dni pomiędzy sobotnim meczem 1/8 finału z Belgijkami a nadchodzącym ćwierćfinałem i czego tak naprawdę się po nim spodziewają?

Mecz Polska - Kenia na mistrzostwach świata siatkarek 2025 (foto: volleyballworld.com)

Źródło wideo: oficjalna strona www

Nasze zawodniczki ponownie, tak jak z Niemkami jeszcze w fazie grupowej, potrzebowały pięciosetowego horroru, aby przebrnąć przez kolejną fazę rozgrywek.

picture

Polskie siatkarki awansowały do ćwierćfinału mistrzostw świata

Foto: volleyballworld.com


Po prostu cieszyć się grą

Dlatego teraz tak ważny pod kątem świeżości w nadchodzącym boju z faworytkami imprezy będzie wypoczynek.
- Przede wszystkim się wyspałam. Pojechałyśmy z Martynką zjeść coś dobrego, napić dobrej kawy. Poszłyśmy też na masaż nóg. Myślę, że to było też bardzo dla nas przydatne, żeby troszkę się zregenerować i odłączyć myślami od siatkówki. Wyłączyłyśmy wszystkie social media i starałyśmy się nie czytać, nie siedzieć w tej siatkówce, żeby tak całkiem nasze organizmy odpoczęły - swój dzień po pokonaniu Belgii opisała Aleksandra Szczygłowska.
Libero kadry nie mogła mimo to uciec od tematu najważniejszego, czyli spotkania z Włochami.
- Wszystkie na to czekałyśmy, przygotowywałyśmy się do tego. Przede wszystkim musimy każda z osobna w siebie uwierzyć i bawić się i cieszyć się z tego, że jesteśmy w tym miejscu. Trzeba również docenić to, że dotarłyśmy do tego miejsca i po prostu dać z siebie wszystko, co mamy, żeby pokazać się też dobrze w tym meczu - opowiadała o rywalizacji z liderkami światowego rankingu.
picture

Aleksandra Szczygłowska jest jedną z liderek siatkarskiej reprezentacji Polski

Foto: Getty Images


Mówisz: Włochy. Myślisz: wygrana

Wtórowała jej także imienniczka, Aleksandra Gryka.
- Na pewno chodzi mi po głowie to, że nie grając swojej najlepszej siatkówki i mając momenty, w których się po prostu zatrzymywałyśmy, jesteśmy w stanie wygrać z takim zespołem jak Belgia. I dalej mimo tych wszystkich przeciwności zwyciężamy i jesteśmy drużyną, mimo tych dziwnych przestojów na parkiecie. I to jest coś, co na pewno wyciągam z tego meczu. Mam też nadzieję, że to się absolutnie nie zmieni, a jedynie powiększy w kolejnych meczach - zapowiadała.
A jej podejście do mistrzyń olimpijskich? To może jednocześnie zaskakiwać i imponować. - Mówisz: Włochy, myślisz? - zapytał przedstawiciel medialny ze strony związku.
- Wygrana - odpowiedziała z dużą pewnością siebie Gryka.
Bitwa z Włoszkami o strefę medalową mistrzostw w środę o 15:30. Wynik na żywo i relacja live w eurosport.pl.
picture

Szczygłowska po zdobyciu brązowego medalu Ligi Narodów 2025

Źródło wideo: Eurosport


(MB)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama