Siatkarze Słowenii brązowymi medalistami mistrzostw Europy

Zanim na parkiet w rzymskim Palazzo dello Sport wyszły drużyny Polski i Włoch, by stoczyć walkę o tytuł mistrza Starego Kontynentu (relacja od godz. 21 na eurosport.pl), na parkiecie pojawiły się zespoły Francji i Słowenii, rywalizujące o najniższy stopień podium.

Początek meczu należał do Słoweńców, którzy od pierwszych zagrywek narzucili Francuzom twarde warunki. W pierwszym secie Trójkolorowi tylko dwa razy zdołali wyrównać, ale siatkarze z Bałkanów natychmiast odskakiwali na kilka punktów.

Druga partia rozpoczęła się od znacznie bardziej wyrównanej gry. Obie drużyny walczyły punkt za punkt, raz po raz zmieniając się na prowadzeniu. Ale przy stanie 8:8 w grze Francuzów coś się zacięło. Zaczęli tracić kolejne punkty i zostawać coraz bardziej w tyle za rywalami. Ostatecznie przegrali drugiego seta 16:25.

Przy takim obrazie gry trzeci set wydawał się formalnością. Ale francuscy siatkarze nie zamierzali cofnąć ręki. Złapali rytm z początku poprzedniego seta i przyspieszyli, z każdą chwilą sprawiając zaskoczonym Słoweńcom coraz więcej problemów. Pod koniec partii udało im się zbudować czteropunktową przewagę, którą dowieźli do końca, przedłużając swoje szanse na trzecie miejsce w mistrzostwach Europy.

Czym dłużej trwało to spotkanie, tym lepiej gra układała się Trójkolorowym. Wybici z rytmu i coraz bardziej zmęczeni Słoweńcy popełniali coraz więcej błędów i tracili coraz więcej punktów. Czwartego seta przegrali różnicą aż siedmiu oczek.

O miejscu na najniższym stopniu podium przesądzić musiał tie-break.

Ten nieco lepiej rozpoczęli reprezentanci Słowenii, którzy objęli prowadzenie i konsekwentnie budowali przewagę. W pewnej chwili udało im się odskoczyć na trzy punkty, ale francuscy siatkarze szybko zmniejszyli dystans.

Słoweńcy jednak nie wypuścili prowadzenia z rąk. Wrócili do takiej gry, jaką imponowali w drugim secie i wygrali tie-break 15:11, a całe spotkanie 3:2.

To trzeci z rzędu medal słoweńskich siatkarzy w rywalizacji najlepszych drużyn na Starym Kontynencie. W 2019 i 2021 roku zdobywali srebro, ten sam krążek wywalczyli również w 2015 roku.