Liga Narodów siatkarzy 2024. Polska pokonała w czterech setach Bułgarię
![Eurosport](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/40x40/filters:format(png)/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png)
📝Eurosport
Akt. 04/06/2024, 10:35 GMT+2
Długa, 25-godzinna podróż do Japonii nie zatrzymała polskich siatkarzy. We wtorek Biało-Czerwoni wprawdzie przegrali pierwszego seta, ale w trzech kolejnych pewnie pokonali Bułgarów i zwyciężyli w Lidze Narodów 3:1 (21:25, 25:21, 25:19, 25:18).
Polacy grają w Lidze Narodów 2024
Dla podopiecznych Nikoli Grbicia turniej w Fukuoce jest drugim w tej edycji Ligi Narodów. W Antalyi mający już pewny awans do finałów w Łodzi Biało-Czerwoni w czterech meczach ponieśli jedną porażkę, 0:3 ze Słowenią.
Zmiany w składzie, złe otwarcie
Z Warszawy do Fukuoki - z dwiema przesiadkami samolotowymi, w Pekinie oraz Seulu, a także godzinną przeprawą autokarową - udała się nieco inna kadra w porównaniu do tej, która wystąpiła w Turcji.
Do drużyny dołączyła m.in. nowa para rozgrywających, Marcin Janusz i Jan Firlej, czy dwóch atakujących - Bartosz Kurek oraz Łukasz Kaczmarek.
W pierwszym składzie na starcie z Bułgarią znaleźli się Janusz, Kurek, a także Tomasz Fornal, Aleksander Śliwka, Karol Kłos, Norbert Huber i jako libero Jakub Popiwczak.
Początek był bardzo wyrównany, a żaden z zespołów długo nie potrafił wypracować większej niż dwupunktowej przewagi (7:7).
Z biegiem czasu wynik wyglądał coraz lepiej dla rywali, również za sprawą prostych błędów Polaków. Po jednym z nich o przerwę musiał poprosić Grbić (12:15).
Nasi siatkarze wprawdzie na chwilę doprowadzili do remisu (17:17), ale w końcówce Bułgarzy ponownie odskoczyli (18:21).
Finalnie przeciwnicy wygrali partię 25:21 i objęli dość niespodziewane prowadzenie.
Polacy obudzili się
Drugiego seta lepiej rozpoczęli Biało-Czerwoni, a po fenomenalnym bloku Hubera na środku zmuszony do wzięcia czasu był trener przeciwników (8:4).
Niestety, obrońcy tytułu zniweczyli przewagę (13:13), a po udanej kontrze w wykonaniu Petkova już przegrywali (15:16).
Na parkiecie zrobiło się nerwowo. Emocje na szczęście szybciej opanowali Polacy, którzy po sytuacyjnym ataku Janusza wrócili na dość bezpieczne prowadzenie (21:18). A ostatecznie zwyciężyli 25:21.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/06/04/3982280-80821308-2560-1440.jpg)
Norbert Huber w akcji z meczu z Bułgarami (źródło: volleyballworld.com)
Foto: From Official Website
Gra aktualnych mistrzów Europy zaczęła się zazębiać, czego dowodem bardzo wysoki rezultat z początku trzeciego seta (9:3).
W kolejnych minutach ekipa Grbicia kontrolowała sytuację na parkiecie, bez problemów utrzymując kilkupunktową przewagę. Końcowy wynik? 25:19.
Później nasi siatkarze kontynuowali bardzo dobrą formę z poprzedniej odsłony (7:1).
Raz po raz mocnymi atakami Bułgarów zaskakiwali wprowadzeni z ławki rezerwowych Kaczmarek oraz Semeniuk, a po asie tego drugiego było już 17:11.
Finalnie wygrali 25:18 i odnieśli czwarte zwycięstwo w tej edycji Ligi Narodów.
W kolejnych meczach przeciwnikami Biało-Czerwonych będą: Turcja (6 czerwca), Japonia (7 czerwca), Brazylia (8 czerwca), Włochy (19 czerwca), Argentyna (21 czerwca), Serbia (22 czerwca) oraz Kuba (23 czerwca).
Polska - Bułgaria 3:1 (21:25, 25:21, 25:19, 25:18)
(rozniat)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij