Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wielkie emocje i triumf Polaków. Jadą na igrzyska!

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 07/10/2023, 12:11 GMT+2

Polscy siatkarze zapewnili sobie awans na przyszłoroczne igrzyska w Paryżu. W szóstym meczu kwalifikacji olimpijskich turnieju w Xi'an Biało-Czerwoni pokonali Holendrów 3:1.

Polscy siatkarze w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Paryżu

Po pięciu seriach spotkań turnieju w Xi'an jedynie Biało-Czerwoni pozostawali niepokonani, a po piątkowej wygranej z Argentyną (3:1) byli o krok od zdobycia biletu do Paryża. Mogli się z niego cieszyć już w sobotę. Warunkiem było pokonanie niżej notowanej Holandii, która mimo piątkowego triumfu nad Chinami 3:2 nie miała już szans na uzyskanie kwalifikacji.

Podrażnieni po pierwszym secie

Oranje nie zamierzali jednak ułatwiać zadania siatkarzom Nikoli Grbicia. To oni lepiej zaczęli mecz, a Polacy mieli duże problemy ze skończeniem ataku. Po nieudanej próbie Bartosza Bednorza Pomarańczowi wyszli na czteropunktowe prowadzenie (14:10). Dzięki Wilfredo Leonowi Biało-Czerwonym udało się o połowę zmniejszyć straty, jednak na więcej rywale nie pozwolili. Seta, wygranego do 21, kontrolowali już do samego końca. Najlepszym potwierdzeniem słabej dyspozycji polskiego zespołu była na koniec zagrywka w siatkę Barłomieja Bołądzia.
Kibicom przypomniało się z pewnością niedawne starcie obu drużyn z mistrzostw Europy. 1 września Polacy ograli rywali 3:1, choć premierową partię przegrali. Powtórka w turnieju kwalifikacyjnym mile widziana. Aby tak się stało, trzeba było jednak poprawić wiele elementów. I Polacy wyciągnęli wnioski. Po wyrównanym początku coraz bardziej zaczęła się uwidaczniać przewaga mistrzów Europy, którzy mogli liczyć tego dnia na Leona. Dołożyli dobry serwis, grę blokiem i efekty od razu były widoczne.
picture

Leon wziął na siebie ciężar za zdobywanie punktów

Foto: Volleyball News

Po mocnej zagrywce Łukasza Kaczmarka było już 14:9. Nasi siatkarze nie zamierzali się zatrzymywać, tylko konsekwentnie powiększali przewagę. Gdy prowadzili już ośmioma punktami (20:12), stało się jasne, że krzywda nie może im się już stać. I wygrali zdecydowanie, do 17.
Początek trzeciej partii pokazał, że gracze Roberto Piazzy nie rozpamiętywali długo poprzedniej nieudanej odsłony. O dwupunktową przewagę (9:7) zadbali Thijs Ter Horst i Fabian Plak. Biało-Czerwoni tym razem nie dali się rozpędzić rywalom i równie szybko doprowadzili do remisu. Kibice w hali w Xi'an oglądali walkę punkt za punkt. Kluczowy dla losów seta okazał się, a jakże, Leon, który od stanu 20:19 zdobył trzy cenne punkty (23:20). Wypracowanej przewagi Polacy już nie wypuścili z rąk, wygrywając po ataku Kaczmarka do 22.

Roztrwonili prowadzenie, ale w końcówce pokazali moc

Nasz zespół chciał pójść za ciosem. Czwartą partię zaczął z wysokiego C, od prowadzenia 4:0. Bardzo dobrą zmianę dał Kamil Semeniuk, a Kaczmarek i Leon nie spuścili z tonu. Wydawało się, że Polacy pewnie zmierzają po zwycięstwo. Holendrzy poprawili jednak serwis i za chwilę ze stanu 19:16 zrobiło się 19:20. Siatkarze Grbicia w porę opanowali błędy, ale to Holendrzy mieli trzy piłki setowe. Leon skutecznie za każdym razem odpowiadał, a po bloku Karola Kłosa Polacy doczekali się piłki meczowej. Takiej okazji nie można było wypuścić. I Biało-Czerwoni nie wypuścili. Wygrali 29:27 i mogli świętować znakomity sezon zwieńczony awansem na igrzyska.
W ostatnim meczu podczas turnieju w Chinach Polacy zagrają w niedzielę z gospodarzami. Początek o 13.30 polskiego czasu.
Olimpijskie turnieje kwalifikacyjne rozgrywane są równolegle w trzech grupach. Z rywalizującej w Tokio grupie B bilet do Paryża zapewnili sobie już Amerykanie, którzy, tak jak Polacy, mogą pochwalić się sześcioma zwycięstwami. Z grupy A, walczącej w Rio De Janeiro, najbliżej awansu jest prowadzona przez Michała Winiarskiego reprezentacja Niemiec.
POLSKA - HOLANDIA 3:1 (21:25, 25:17, 25:22, 29:27)
(lukl/po)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama