Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Sopot podbije Europę? Atomowe transfery mistrzyń Polski

Emil Riisberg

12/07/2013, 13:39 GMT+2

Siatkarki mistrz Polski kobiet - Atom Trefl Sopot zakończył kompletowanie kadry na przyszły sezon. Zakończył z przytupem, podpisując kontrakt z Serbką Brizitką Molnar. Pierwsza szóstka drużyny prezentuje się teraz niezwykle efektownie. Czy tym razem uda się zrealizować sen o Final Four Ligi Mistrzyń?

Foto: Eurosport

Na polskich parkietach Atom na dobrą sprawę pojawił się nagle, ale od razu stał się jedną z najlepszych ekip w kraju. Klub powstał w sierpniu 2008 roku, a już w sezonie 2010/2011 debiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Celem "Atomówek" nie był jednak tylko udział w ekstraklasie. Ambicje włodarzy klubu były dużo większe. Dlatego też w Sopocie od razu zaczęto tworzyć zespół, mogący na stałe zadomowić się w polskiej czołówce.
Zaczęto od sprowadzenia włoskiego szkoleniowca Alessandro Chiappiniego, a później nastąpiła transferowa ofensywa. Kontrakty z klubem podpisały m.in. Dorota Świeniewicz, Paulina Maj, Izabela Bełcik, Magdalena Śliwa, Eleonora Dziękiewicz, Ewelina Sieczka. Tych nazwisk fanom siatkówki w Polsce nie trzeba zbytni przedstawiać. Doskonałym uzupełnieniem polskich gwiazd były Turczynka Neriman Oezsoy i Rosjanka Olga Fatiejewa.
Sopocianki były rewelacją rozgrywek i w swoim pierwszym sezonie w elicie wywalczyły wicemistrzostwo Polski. Ten sukces uprawnił je do gry w Lidze Mistrzyń.

Zagraniczne gwiazdy w Sopocie

W związku z tym przed kolejnym sezonem zespół został jeszcze wzmocniony. Tym razem postawiono na zawodniczki znane na całym świecie. Polka z niemieckim paszportem Małgorzata Kożuch, jej rodaczka Corina Ssuschke-Voigt, Amerykanki Alisha Glass i Megan Hodge, miały przede wszystki zapewnić sukces na arenie międzynarodowej. W rozgrywkach grupowych Atom zajął drugie miejsce i awansował do fazy play-off. Niestety tam już w pierwszej rundzie trafiły na klubowe mistrzynie świata - Rabitę Baku. Azerki okazały się przeszkodą nie do pokonania.
Z takim potencjałem zespół bez problemów zdobył mistrzostwo Polski, ale właścicielom to nie wystarczyło. Z posadą pożegnał się trener Chiappini. Zrezygnowano też z zagranicznego zaciągu zawodniczek.
Nowym szkoleniowcem drużyny został Jerzy Matlak, a skład oparto na Polkach, którym pomagać miały przede wszystkim Brazylijka Erica Coimbra i Australijka Rachel Rourke.
Efektem było drugie z rzędu mistrzostwo Polski, ale udział w LM znowu ograniczył się do I rundy play-off. I znowu można mówić o pechu, bo sopocianki przegrały z Vafikfbank Stambuł, który później triumfował w całych rozgrywkach.

Do trzech razy sztuka?

Już po roku pracy z drużyną pożegnał się więc Matlak, a zastąpił go Holender Teun Buijs. Teraz to on spróbuje wprowadzić Atom do upragnionego Final Four Ligi Mistrzyń. Może w myśl powiedzenia "do trzech razy sztuka", tym razem się uda? Działacze klubu poczynili w tym celu odpowiednie transfery.
W przyszłym sezonie nad morzem grać będą m.in. Bejlgijka Charlotte Leys, Amerykanka Kimberly Hill oraz najnowszy nabytek czyli Brizitka Molnar. To transferowy hit, 28-letnia Serbka to aktualna mistrzyni Europy. Przyjmująca podpisała z Atomem roczny kontrakt.
- Brizitka bardzo dobrze radzi sobie w przyjęciu, a także w obronie. Do tego potrafi być bardzo szybka w ataku. To wszystko sprawia, że świetnie wpasowuje się w moją filozofię drużyny - opisuje trener Atomu Teun Buijs.
Dodatkowo z włsokiej Serie A ściągnięto reprezentantkę Polski Zuzannę Efimenko. W drużynie pozostały również takie zawodniczki jak Bełcik, Podolec, Kaczorowska i Zenik. Czy to nazwiska, które są w stanie odegrać znaczącą rolę w Europie?
W grupie C Ligi Mistrzyń ich rywalkami będą - dobrze im znany - Vakifbank Stambuł, Dinamo Bukareszt i belgijski Gent Dames. Przygotowania do nowego sezonu mistrzynie Polski rozpoczną na początku sierpnia.
Autor: Bartosz Orłowski / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama