Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

"Musimy być ostrożni". Trener mistrzyń świata chwali Polki

Emil Riisberg

11/10/2022, 11:06 GMT+2

Kroczące od zwycięstwa do zwycięstwa serbskie siatkarki są zdecydowanym faworytem ćwierćfinałowego meczu mistrzostw świata z Polską, ale o lekceważeniu współgospodyń turnieju nie ma mowy. - Przestudiowaliśmy grę Polek. W ich zespole jest wiele dobrych zawodniczek - powiedział trener broniącej tytułu Serbii Daniele Santarelli.

Foto: Eurosport

We wtorkowy wieczór w Gliwicach Biało-Czerwone rozegrają jeden z najważniejszych meczów od lat. W ćwierćfinale mistrzostw świata ostatni raz wystąpiły dawno, bo w 1962 roku, zdobywając później brązowy medal.
O powtórzenie takiego sukcesu będzie piekielnie trudno, bo drużyna Stefano Lavariniego o awans do najlepszej czwórki zmierzy się z niepokonaną w turnieju Serbią, która broni tytułu wywalczonego w 2018 roku.

Trener Serbii: z Polską zagramy inaczej

Tydzień temu oba zespoły spotkały się w Łodzi. Siatkarki z Bałkanów gładko wygrały 3:0.
- Teraz spodziewam się większej walki - oświadczyła Ana Bjelica, atakująca mistrzyń świata.
- Polki będą miały wsparcie kibiców, a będzie ich wielu na trybunach, bo Polska to kraj siatkówki. Musimy być skoncentrowane i zagrać najlepszy mecz - dodała.
Z respektem o Polkach wypowiadał się także Santarelli. - Wiemy, że gramy przeciwko wyjątkowo dobremu zespołowi. To pierwszy tak ważny mecz dla mnie, odkąd objąłem stanowisko selekcjonera (w styczniu 2022 roku - red.), ale także dla niektórych zawodniczek. Chcemy więc pokazać się z jak najlepszej strony - powiedział trener serbskiej kadry.
- Z Polską zagramy inaczej niż w poprzednich meczach. Presja będzie znacznie większa, bo rywalki grają przed własną publicznością. Dla nich i dla nas to spotkanie jest ważniejsze niż to, które rozegraliśmy w fazie grupowej. Przestudiowaliśmy grę Polek. W ich zespole jest wiele dobrych zawodniczek i musimy być ostrożni - podkreślił Santarelli.

Serbki nie schodzą z podium

Serbia jest światową potęgą w kobiecej siatkówce w XXI wieku. Regularnie meldują się na podium najważniejszych imprez. Na ostatnich igrzyskach w Tokio Serbki zdobyły brązowy medal, a pięć lat wcześniej w Rio de Janeiro wywalczyły wicemistrzostwo olimpijskie. W 2018 roku w Japonii zostały mistrzyniami świata.
W ostatnich 11 latach trzykrotnie triumfowały w mistrzostwach Europy. Architektem sukcesów był szkoleniowiec Zoran Terzić, który pracował z reprezentacją tego kraju przez 19 lat (zastąpił go Santarelli, który jest jednocześnie klubowym trenerem Joanny Wołosz w Imoco Volley Conegliano).
Historia ostatnich meczów z Serbkami nie jest korzystna dla Biało-Czerwonych. Po raz ostatni Polki pokonały siatkarki z Bałkanów w 2015 roku w Baku w półfinale Igrzysk Europejskich (3:2).
Zwycięzca meczu Polska - Serbia w środowym półfinale, również w Gliwicach, zmierzy się z wygranym meczu Turcja - USA (to spotkanie odbędzie się we wtorek, początek o godzinie 17.30).
Ćwierćfinały MŚ siatkarek (11 października, wtorek):
Rotterdam1E Włochy - 4E Chiny (17.00)
2E Brazylia - 3E Japonia (20.00)
Gliwice
2F USA - 3F Turcja (17.30)
4F Polska - 1F Serbia (20.30)
Autor: kz/twis / Źródło: eurosport.pl, sportal.blic.rs, rts.rs
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama