Paweł Papke: Wydarzyła się rzecz prawie niemożliwa
23/09/2015, 14:44 GMT+2
Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej nie może uwierzyć w niezwykle pechowy dla Polaków koniec Pucharu Świata. - Wydarzyła się rzecz prawie niemożliwa. Ten turniej na pewno przejdzie, jeśli chodzi o wyniki, do historii światowej siatkówki - uważa Paweł Papke.
undefined Była to ich pierwsza porażka w japońskim turnieju, który ukończyli na trzecim miejscu. Do zajęcia drugiej lokaty i tym samym wywalczenia upragnionego awansu na igrzyska zabrakło im jednego wygranego seta.
- To rzeczywiście nieprawdopodobna historia. Na 11 pojedynków wygrać 10 i to dziewięć za trzy punkty i nie zająć jednego z dwóch czołowych miejsc... Zdecydowały sety. Ten turniej na pewno przejdzie, jeśli chodzi o wyniki, do historii światowej siatkówki - zaznaczył ze smutkiem Papke.
To był dobry turniej
Prezes PZPS zwrócił uwagę, że trzecia pozycja, którą zajęli biało-czerwoni, zazwyczaj jest dobrym wynikiem dla sportowca, bo oznacza stanięcie na podium. Jego zdaniem, nie można zarzucić Polakom żadnych błędów w podejściu do wyczerpującej imprezy w Japonii.
- Jesteśmy mistrzami świata i jestem pełen optymizmu. Jestem dumny z naszej drużyny, bo zagrała dobry turniej. Duże podziękowania dla zawodników, trenerów oraz całego sztabu, bo przez kilka miesięcy ciężko pracowali, by się do tej imprezy maksymalnie przygotować. Zrobili wszystko, co było w ich mocy. Po prostu przydarzył im się jeden słabszy moment, a nawet powiedziałbym inaczej - to był bardzo dobry moment Włochów, którzy zagrali chyba najlepszy pojedynek w tym turnieju - podsumował Papke
Autor: TG / Źródło: PAP, sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama