Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Siatkarze wracają do gry i chcą zmazać plamę po igrzyskach

Emil Riisberg

23/08/2021, 20:41 GMT+2

Niespełna dwa tygodnie po nieudanych igrzyskach olimpijskich polscy siatkarze wrócili do wspólnych treningów. Dobrą okazją na powrót do mistrzowskiej formy będą mistrzostwa Europy.

Foto: Eurosport

Środkowy Mateusz Bieniek przyznał, że po ćwierćfinałowej porażce w Tokio 2:3 z Francją trudno było stawić się na kolejnym zgrupowaniu kadry.
- Potrzebowaliśmy kilku dni, żeby przetrawić w sobie to, co wydarzyło się w Tokio. Jest nam ciężko, bo każdy tę porażkę przeżył. Przed każdą imprezą wszyscy mogą mówić, że jesteśmy w gronie faworytów, ale nie zawsze udaje się osiągnąć cel. To już jednak za nami i nie chcemy wracać do tego, co było - zaznaczył zawodnik PGE Skry Bełchatów.
Zapewnił przy tym, że rozczarowujący występ w Japonii nie wpłynął na atmosferę w kadrze.
- Każdy z nas wyraził swoje zdanie na temat turnieju olimpijskiego, ale pozostaliśmy przyjaciółmi. Jesteśmy z sobą zżyci, bo ta grupa funkcjonuje od lat. Lubimy z sobą spędzać czas - przekonywał Bieniek.

Świetna okazja do rehabilitacji

27-latek zapewnił, że zbliżające się mistrzostwa Starego Kontynentu udowodnią, że Polskę stać na osiąganie wielkich rezultatów.
- Na boisku na pewno poczujemy sportową złość. Będzie okazja do pokazania innym, że w Tokio jeden dzień nam nie wyszedł i wciąż jesteśmy bardzo mocnym zespołem. Medal na pewno osłodziłby nam wcześniejsze niepowodzenie. To dobry moment na rehabilitację - podkreślił.
Na zgrupowaniu w Spale trenuje aktualnie 15 siatkarzy, w tym 12, którzy uczestniczyli w igrzyskach oraz trzech dodatkowo powołanych przez selekcjonera. To środkowy Norbert Huber, przyjmujący Tomasz Fornal i libero Damian Wojtaszek. W ostatecznej kadrze na turniej znajdzie się miejsce dla 14 zawodników.
Euro Volley 2021 rozpocznie się 1 września i zostanie zorganizowany w czterech krajach - Polsce, Czechach, Estonii i Finlandii. Podopieczni Vitala Heynena wśród grupowych rywali, poza Serbią, nie będą mieli zbyt wymagających przeciwników. Zagrają bowiem z Portugalczykami (2 września), Grekami (5 września), Belgami (6 września) i Ukraińcami (8 września). Z broniącymi tytułu Serbami zmierzą się zaś w swoim drugim meczu (4 września).
Polacy spotkania grupowe rozegrają w Krakowie. Połowa meczów 1/8 finału i ćwierćfinałowych odbędzie się w Gdańsku, a walka w strefie medalowej w Katowicach. Finał i mecz o trzecie miejsce zaplanowano na 19 września.
Dwa lata temu Biało-Czerwoni wywalczyli brązowy medal mistrzostw Europy.
Autor: rozniat/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama