Jordyn Poulter odnalazła zagubiony złoty medal olimpijski z Tokio - Siatkówka

24-letnia zawodniczka straciła medal oraz paszport w wyniku kradzieży, do jakiej doszło 25 maja. Poulter zabrano wówczas torbę z samochodu zaparkowanego w pobliżu hali w Anaheim, gdzie trenowała amerykańska kadra.

Policja szybko namierzyła i zatrzymała podejrzanego o włamanie do auta, ale nie była w stanie zlokalizować trofeum.

W poniedziałek o cennym znalezisku poinformowali właściciele lokalnego zakładu fryzjerskiego, których uwagę zwróciła plastikowa torba leżąca obok wejścia. Przekazali go policji, która planuje zwrócić go siatkarce uczestniczącej wraz z ekipą USA w turnieju Ligi Narodów w Calgary.

Zatrzymany w związku z kradzieżą 31-letni mężczyzna, mieszkaniec Anaheim, ma - według policji - "długą historię kryminalną". Wcześniej dokonywał już włamań do mieszkań, zarzucano mu też kradzież tożsamości i posiadanie narkotyków.

Poulter, która została uznana najlepszą rozgrywającą ubiegłorocznych igrzysk zakończonych pierwszym w historii triumfem zespołu USA, tłumaczyła, że zawsze miała medal ze sobą, by móc pokazać go znajomym, rodzinie czy sprawić radość kibicom podczas spotkań z nimi.

W meczu o złoto w Tokio Amerykanki pokonały Brazylijki 3:0.

Wcześniej ekipa z Ameryki Północnej trzykrotnie meldowała się w finale olimpijskim, ale za każdym razem przegrywała - z Chinami w Los Angeles (1984) oraz dwukrotnie z Brazylią w Pekinie (2008) i Londynie (2012). Na igrzyskach w Rio de Janeiro reprezentantki Stanów Zjednoczonych stanęły na najniższym stopniu podium.

Autor: rozniat/TG / Źródło: eurosport.pl, PAP