Horror na szczycie i żelazne nerwy Asseco

PlusLiga przebudziła się z ponad trzytygodniowego zimowego snu. Na kibiców w pierwszej kolejce po przerwie od razu czekał szlagier - do Rzeszowa na mecz z mistrzem kraju przyjechał trzeci zespół ostatniego sezonu. Jastrzębski przybył na Podkarpacie osłabiony, bez leczącego kontuzję łydki lidera Michała Łaski, co widać było zwłaszcza na początku meczu. Goście długo nie mogli załatać dziury w swoim ataku - grali nieskutecznie, raz po raz nadziewając się na blok. Zaczęli od 0:5.

Trener Jastrzębskiego Lorenzo Bernardi nie czekał ze zmianami. Miał nosa. Francuz Nicolas Marechal i Kanadyjczyk Thomas Jarmoc dodali jego drużynie skrzydeł. Goście stopniowo odrobili straty, aż przewaga mistrzów Polski stopniała do jednego oczka (19:18). Rzeszowian jednak już nie dogonili.

Rozkręcone Jastrzębskiego falstartu w drugiej partii już nie popełniło, a efekt było widać na tablicy wyników - set miał wyrównany przebieg. U gości zaczął błyszczeć Michał Kubiak, który kończył nawet najtrudniejsze sytuacje i jastrzębianie doprowadzili do remisu.

Kolejna partia - zresztą bez historii - należała do podrażnionego Asseco, które prowadziło od początku do końca. Zespół Andrzeja Kowala znów wyszedł na prowadzenie.

Wydawało się, że w czwartym secie postawi kropkę nad i. Po ataku Piotra Nowakowskiego resoviacy prowadzili 8:4, ale i tak roztrwonili przewagę. Potrzebny był tie-break. W nim gra długo toczyła się punkt za punkt. Jednak ostatnie słowo należało do mistrzów Polski, a konkretnie do Oliega Achrema, który skończył dwie akcje z rzędu i dał zwycięstwo Asseco.

Liderem tabeli jest PGE Skra Bełchatów, która w środę pokonała na wyjeździe Indykpol AZS Olsztyn 3:0. Dla bełchatowian to ósmy z rzędu mecz bez straconego seta.

WYNIKI MECZÓW XIV KOLEJKI:
Asseco Resovia – Jastrzębski Węgiel
3:2 (25:23, 22:25, 25:20, 24:26, 15:12)

Cerrad Czarni Radom – Transfer Bydgoszcz
0:3 (21:25, 26:28, 20:25)

AZS Częstochowa - AZS Politechnika Warszawska
1:3 (25:15, 29:31, 20:25, 18:25)

Lotos Trefl Gdańsk – Effector Kielce
3:0 (25:17, 25:18, 26:24)

Indykpol AZS Olsztyn – PGE Skra Bełchatów
0:3 (21:25, 18:25, 22:25)

Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl