Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Bartosz Kurek nie jest już zawodnikiem Stoczni Szczecin

Emil Riisberg

29/11/2018, 11:40 GMT+1

MVP mistrzostw świata i najlepszy siatkarz Europy Bartosz Kurek nie jest już zawodnikiem Stoczni Szczecin. Jest pierwszym, który opuścił klub będący w potężnych tarapatach finansowych.

Foto: Eurosport

"Klub piłki siatkowej Stocznia Szczecin informuje, że Bartosz Kurek nie jest już zawodnikiem naszej drużyny. Umowa między atakującym oraz klubem została rozwiązana za porozumieniem stron" - czytamy w komunikacie klubowym.

Kolejni mogą odejść

Do rozwiązania umowy doszło w czwartek rano, a wieczorem Stocznia ma rozegrać zaległy mecz Plus Ligi z Treflem Gdańsk. Nie wiadomo jeszcze w jakim składzie.

- Sądzę, że jeszcze dzisiaj kolejnych dwóch zawodników może opuścić klub - przyznał prezes Jakub Markiewicz, jednak nie chciał powiedzieć, którzy to gracze.

Nieoficjalne informacje płynące z klubu mówią o zainteresowaniu Kurkiem jednego z klubów tureckich. Z kolei na giełdzie transferowej nazwisko Nicholasa Hoaga kojarzone jest z włoskim zespołem z Perugii.

"300 tys złotych na pensję czołowego gracza"

Próbując ratować sytuację zarząd Stoczni zgłosił się do władz Szczecina o wsparcie na utrzymanie składu. Pieniędzy nie dostał. W zamian magistrat opublikował w środę komunikat następującej treści:

"Informujemy, że siatkarski klub Stocznia Szczecin oczekiwał od miasta w trybie pilnym dodatkowych 300 tys zł, które miały być przeznaczone na spłatę dwumiesięcznej pensji jednego z czołowych zawodników" - napisano. "Oczekiwanie, że miasto będzie opłacać kontrakt jednego z graczy pozostawiamy ocenie opinii publicznej. W ciągu ostatnich trzech lat siatkarski klub otrzymał od miasta niemal 3,4 mln zł. Tylko w bieżącym roku 1,2 mln zł. Środki przyznawane są w ramach corocznych konkursów. Przyznanie dodatkowych pieniędzy poza tym trybem jest niemożliwe" - oznajmił magistrat.

Według informacji Markiewicza sprzed kilku dni, zespół zalega zawodnikom przynajmniej dwie pensje.

- Jeszcze walczymy. Łatwo się nie poddamy. Szukamy pieniędzy na wszelkie sposoby. Będziemy chcieli uratować z tej drużyny co tylko się da - zadeklarował i zapewnił, że czwartkowy mecz z Treflem Stocznia Szczecin rozegra, nawet w okrojonym składzie.
Autor: dasz / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama