Weronika Stubińska-Zielińska bez prawa startu na igrzyskach w Paryżu. IWF World Cup

Eurosport
📝Eurosport

09/04/2024, 20:47 GMT+2

Dalszy ciąg złych wiadomości dla polskich kibiców podnoszenia ciężarów. Na rozgrywanym w Phuket w Tajlandii turnieju IWF World Cup Weronika Stubińska-Zielińska uzyskała w kat. 81 kg w dwuboju 241 kg i nie zapewniła sobie prawa startu w igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Weronika Zielińska-Stubińska

Foto: Getty Images

Mistrzyni Europy wypadła nieźle, bo zajęła 10. miejsce z rezultatem 241 kg w dwuboju (110+131). Wynik w rwaniu jest nawet rekordem Polski seniorek. To jednak za mało, aby zapewnić sobie prawo startu w Paryżu.
 

Stubińska-Zielińska ma jeszcze nadzieję

 
Polka walczyła o poprawienie miejsca w rankingu IWF, dającym olimpijski bilet do Paryża. Przed startem w Tajlandii plasowała się na 16. pozycji z 239 kg. Teraz jest 14. i ma na koncie 241 kg.
 
W Paryżu w każdej z pięciu kategorii wagowych wystąpi dziesięć najlepszych z rankingu swojej wagi oraz dwie zawodniczki dokooptowane na podstawie specjalnych regulaminów przygotowanych przez IWF. Zatem na dziś mistrzyni Europy kwalifikacji nie ma, ale o tym, czy do Francji pojedzie zadecyduje IWF. Być może Polka będzie miała szczęście i znajdzie się w gronie dwóch zawodniczek dodatkowo powołanych.

picture

Weronika Zielińska-Stubińska

Foto: Getty Images

 
Ostateczna decyzja zapadnie do 24 maja, gdy zostaną oficjalnie ogłoszone listy startujących sztangistek i sztangistów w stolicy Francji. Do 31 maja kraje muszą potwierdzić wykorzystanie przyznanych miejsc.
 

Katastrofa sztangistów

 
Po raz pierwszy od ponad 70 lat na igrzyskach zabraknie natomiast polskich ciężarowców. Prawa startu w Paryżu nie wywalczył żaden z dwójki Biało-Czerwonych, którzy startowali w Phuket.
 
Jako pierwszy odpadł Piotr Kudłaszyk w kat. 73 kg. Polak, startujący w grupie C, wypadł bardzo źle, nie zaliczył bowiem dwuboju i nie został sklasyfikowany. Miał tylko jedno udane podejście - pierwsze na 137 kg w rwaniu. Kolejne dwie próby na 140 kg spalił, podobnie jak wszystkie trzy w podrzucie - na 176 kg i dwie na 177 kg.
 
Nadziei nie spełnił także weteran pomostów Arsen Kasabijew, który w poniedziałek wystąpił w kat. 96 kg. W rwaniu spalił pierwsze podejście do 162 kg, z dwóch jeszcze mu przysługujących zrezygnował. Chwilę później trener kadry Piotr Wysocki wycofał go z turnieju z powodu kontuzji.
 
Igrzyska w Paryżu będą zatem pierwszymi zmaganiami olimpijskimi od 1948 roku (nie licząc bojkotu w Los Angeles w 1984), na których zabraknie Polaków. W programie olimpijskim Biało-Czerwoni startują nieprzerwanie od 72 lat. Od igrzysk w Melbourne (1956) do Londynu (2012) – z każdych przywozili medale.
 
Aby zapewnić sobie kwalifikację do Paryża w rankingu olimpijskim IWF po zawodach w Tajlandii, trzeba wywalczyć lokatę w czołowej "12" w swojej kategorii wagowej. W stolicy Francji wystąpi po 60 kobiet i mężczyzn w pięciu kategoriach wagowych, łącznie 120 zawodniczek i zawodników.
 
Mężczyźni będą rywalizowali w kat.: do 61 kg, 73 kg, 89 kg, 102 kg i + 102 kg, a kobiety: do 49 kg, 59 kg, 71 kg, 81 kg i + 81 kg.
 
(dasz/łup)

Źródło: PAP
Udostępnij
Reklama
Reklama