Polki zaczynają mistrzostwa świata. "Mamy szansę na pierwsze miejsce"

Turniej rozpoczął się w środę, a w czwartek (godz. 20.30) Polki na inaugurację zagrają z najniżej notowanym w grupie F Iranem.

- Na pewno to zespół trochę z niższej półki. Trzeba będzie się odpowiednio skoncentrować i wygrać. Oczywiście, wszystkie mecze na mistrzostwach mają swoje zasady i nie mówię, że któryś będzie łatwy, jednak z Iranem mamy obowiązek wygrać. Pozostałe ekipy są na podobnym poziomie, przez co wszystko może się zdarzyć. Uważam, że zarówno my, Japonia, jak i faworytki, czyli Niemki, mamy szansę na pierwsze miejsce. To będzie bardzo ciekawa grupa - przyznała polska rozgrywająca CSM Bukareszt, cytowana na stronie internetowej związku.

Zdaniem Kobylińskiej drużyna narodowa stale się rozwija i z każdym występem widać postęp.

- Jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż trzy lub cztery lata temu. W kadrze jest wiele zawodniczek, które dłużej tworzą już reprezentację, ale są też debiutantki. Niestety, kilka dziewczyn wypadło z powodu kontuzji i będzie ich nam brakować, ale to oznacza, że pozostałe zawodniczki muszą przejąć ich rolę i pokazać, na co je stać. Etap budowy kadry mamy już za sobą, teraz musimy pokazać, czego się nauczyłyśmy. Na ostatnich mistrzostwach Europy bardzo mało zabrakło nam do awansu do kolejnej rundy i wcale nie odstawałyśmy od najlepszych drużyn. Teraz musimy potwierdzić, że nadal tak jest - oceniła.

Kluczową sprawą dla osiągnięcia sukcesu jest według Kobylińskiej gra w defensywie.

- Obrona to punkt, nad którym ostatnio najwięcej pracowałyśmy. Jeśli będziemy w stanie wejść na wysoki poziom w defensywie, będziemy mogły pokazać bardzo dobrą piłkę ręczną. Jeśli obrona prezentuje się dobrze, łatwiej zdobywa się bramki w ataku. Ja sama jestem takim typem zawodniczki, która pewność siebie buduje przede wszystkim w defensywie - zaznaczyła.

Zapewniła, że w drużynie panuje znakomita atmosfera.

- Jest super. Każdy odnalazł swoją rolę, każda zawodniczka jest bardziej świadoma swojego zadania. Pod tym względem mamy dużą zmianę w porównaniu ze stanem sprzed kilku lat. Większość zawodniczek ma większe doświadczenie w kadrze i zdążyła już poczuć pewność siebie, co widać na boisku. Każdy jest inny i potrzebował dojść do tego w swoim tempie - powiedziała.

To czwarty mundial Kobylińskiej. Najwyżej drużyna narodowa z nią w składzie zaszła w 2015 roku, gdy Polki zajęły czwarte miejsce. 17. były w 2017 roku i 15. w 2021.

Jest najbardziej doświadczoną w ekipie, w której wystąpiła 97 razy, strzelając 329 goli.

W sobotę rywalem podopiecznych norweskiego trenera Arne Senstada w Herning będzie Japonia.

Kadra Polski na MŚ 2023:
bramkarki: Adrianna Płaczek (Paris 92/Francja), Barbara Zima (MKS Zagłębie Lubin),

rozgrywające: Emilia Galińska (C.S. Magura Cisnadie/Rumunia), Monika Kobylińska (CSM Bukareszt/Rumunia), Karolina Kochaniak-Sala (MKS Zagłębie Lubin), Aleksandra Rosiak (Krim Mercator Lublana/Słowenia), Paulina Masna, Aleksandra Tomczyk (obie MKS FunFloor Lublin), Paulina Uścinowicz (HSV Solingen-Grafrath 76/Niemcy), Aleksandra Zimny (SCM Gloria Buzau/Rumunia),

obrotowe: Nikola Głębocka (EKS Start Elbląg), Sylwia Matuszczyk (EUROBUD JKS Jarosław), Marlena Urbańska (Frisch Auf Goppingen/Niemcy),

skrzydłowe: Magda Balsam (MKS FunFloor Lublin), Adrianna Górna, Daria Michalak (obie MKS Zagłębie Lubin), Dagmara Nocuń (TuS Metzingen/Niemcy), Mariola Wiertelak (KPR Gminy Kobierzyce).

Wyniki pierwszego dnia MŚ piłkarek ręcznych:
grupa C (Stavanger, Norwegia):
Korea Płd. - Austria 29:30 (12:16)
Norwegia - Grenlandia 43:11 (19:7)

grupa G (Frederikshavn, Dania):
Brazylia - Ukraina 35:20 (17:10)
Hiszpania - Kazachstan 34:17 (14:8)

Podział na grupy:
A (Goeteborg): Szwecja, Chorwacja, Chiny, Senegal
B (Helsingborg): Czarnogóra, Węgry, Kamerun, Paragwaj
C (Stavanger): Norwegia, Korea Płd., Grenlandia, Japonia
D (Stavanger): Francja, Słowenia, Angola, Islandia
E (Herning): Dania, Rumunia, Serbia, Chile
F (Herning): Niemcy, Polska, Japonia, Iran
G (Frederikshavn): Brazylia, Hiszpania, Ukraina, Kazachstan
H (Frederikshavn): Holandia, Czechy, Argentyna, Kongom