SC Magdeburg pokonał FC Barcelonę w półfinale Final Four Ligi Mistrzów. Meczu o tytuł zmierzy się z Fuesche Berlin

Tim Hornke oddał zwycięski rzut równo z końcową syreną, dzięki czemu SC Magdeburg pokonał FC Barcelonę 31:30 w półfinale Final Four Ligi Mistrzów i awansował do finału, gdzie zmierzy się z Fuesche Berlin. Final Four Ligi Mistrzów na żywo na antenach Eurosportu i na platformie Max.

Gol w ostatniej sekundzie, SC Magdeburg pokonał FC Barcelona w półfinale Final Four Ligi Mistrzów

Źródło wideo: Eurosport

Turniej Final Four to ostatni etap LM w sezonie 2024/25. Rywalizację rozpoczynało 16 najlepszych europejskich drużyn - mistrzów i wicemistrzów krajów. Później przyszedł czas na fazę pucharową, która wyłoniła czterech uczestników turnieju finałowego.
Lanxess Arena w Kolonii w sobotę była centrum światowego handballu. Na trybunach zasiadło ponad 20 tys. widzów.
W pierwszym sobotnim półfinale ekipa Fuechse Berlin zmierzyła się HBC Nantes. Już w 10. minucie czerwoną kartkę za faul ujrzał najlepszy piłkarz ręczny świata – Mathias Gidsel, ale fakt, że musiał opuścić parkiet, nie przeszkodził niemieckiemu zespołowi w dyktowaniu warunków.
Berlińczycy już do przerwy prowadzili 18:12, a potem sukcesywnie powiększali przewagę, doprowadzając ją nawet do dwucyfrowych rozmiarów. Ostatecznie mistrz Niemiec wygrał 34:24.
picture

Fuechse Berlin awansował do finału Final Four Ligi Mistrzów

Źródło wideo: Eurosport

W jego szeregach najskuteczniejsi byli Lasse Andersson - siedem goli i Nils Lichtlein - pięć. Dla drużyny francuskiej Nicolas Tournat uzyskał sześć bramek, a Valero Rivera dodał cztery. Bohaterem Fuechse był jednak świetnie dysponowany serbski bramkarz Dejan Milosavljev.

Wielkie emocje do końca

W drugim meczu Barcelona zmierzyła się z SC Magdeburg. W pierwszej połowie mistrz Hiszpanii nieznacznie prowadził, ale na przerwę drużyny schodziły przy remisie 18:18.
Po przerwie nadal mecz był wyrównany, m.in. w 45. minucie na tablicy był wynik 24:24, a za chwilę drużyna francuska, pierwszy raz w tym spotkaniu, wyszła na prowadzenie.
picture

Remis po 1. połowie półfinalu Final Four Ligi Mistrzów FC Barcelona - SC Madgeburg

Źródło wideo: Eurosport

W 20. min po rzucie karnym Melvyn Richardson – od nowego sezonu zawodnik Orlen Wisły Płock - doprowadził do remisu 26:26. W 22. minucie "Barca" wygrywała nawet różnicą dwóch goli, ale zespół z Magdeburg wyrównał.
Decydujące okazało się osłabienie liczebne Barcelony w końcowych fragmentach. W ostatniej minucie, przy 30:30, bramką na wagę zwycięstwa i awansu do ścisłego finału zdobył Tim Hornke.
picture

Gol w ostatniej sekundzie, SC Magdeburg pokonał FC Barcelona w półfinale Final Four Ligi Mistrzów

Źródło wideo: Eurosport

Dyrektor sportowy SPR Wisła Płock Adam Wiśniewski określił pierwszy dzień Final Four mianem wielkiego widowiska.
- Dużo zwrotów akcji, przynajmniej w drugim spotkaniu do końca nie było wiadomo, która drużyna awansuje. Ale właśnie takie są finały Ligi Mistrzów, które na trybunach ogląda ponad 20 tys. widzów, a przed telewizorami miliony sympatyków piłki ręcznej. Z niecierpliwością czekam na niedzielne mecze" - powiedział Wiśniewski.
Mecz o 3. miejsce zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 15., zaś finałowy 180 minut później.
Oba spotkania w Eurosporcie 1 i na platformie Max.
(Srogi)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama