Wielki mecz Industrii w Lidze Mistrzów. Gigant pokonany w Hali Legionów
📝Eurosport
Akt. 27/09/2023, 22:29 GMT+2
W hicie trzeciej kolejki Ligi Mistrzów piłkarze ręczni Industrii Kielce wygrali u siebie z Paris Saint-Germain 30:29 (16:15). Dla ekipy Tałanta Dujszebajewa to drugie zwycięstwo w obecnej edycji rozgrywek.
Dla mistrzów Polski starcie z naszpikowanym gwiazdami zespołem z Paryża było już drugim w trakcie ostatniego półrocza. Dość powiedzieć, że obie drużyny rywalizowały podczas Final Four Ligi Mistrzów w sezonie 2022/2023, a w meczu o awans do wielkiego finału górą byli kielczanie 25:24.
W środę, nim zabrzmiał pierwszy gwizdek, doszło do bardzo wzruszających chwil. Uroczyście pożegnany został odchodzący z własnej woli Bertus Servaas, autor potęgi ekipy z województwa świętokrzyskiego, który na stanowisku prezesa klubu spędził aż 21 lat.
Kapitalna ofensywa Industrii przed przerwą
Na parkiecie za to nie było już sentymentów. Oba zespoły od początku znakomicie grały w ataku, kończąc niemal każdą ofensywną akcję golem (3:3).
Pierwsza skuteczna interwencja bramkarza wydarzyła się w dziewiątej minucie, gdy Miłosz Wałach powstrzymał Kamila Syprzaka z rzutu karnego (5:5). A chwilę później, po trafieniach Szymona Sićki oraz Dylana Nahiego, gospodarze wyszli na dwubramkowe prowadzenie (7:5).
Gracze Industrii wcale nie zamierzali się zatrzymywać, do 20. minuty grając na 100-procentowej skuteczności rzutowej. Po kontrze w wykonaniu Arkadiusza Moryty ich przewaga nad czwartą ekipą zeszłego sezonu LM wzrosła do czterech goli (13:9).
W końcówce pierwszej połowy paryżanie - głównie za sprawą świetnej dyspozycji Syprzaka - odrobili część strat, a na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 16:15 na korzyść kielczan.
Industria dowiozła zwycięstwo
W drugiej części gospodarze musieli radzić sobie bez zmagającego się z urazem nogi Aleksa Dujshebaeva. Kontuzja Hiszpana nie zmieniła jednak obrazu meczu, a po sześciu minutach drugiej połowy bez bramki dla PSG było już 19:15 dla mistrzów Polski.
Nadal świetnie prezentowali się zarówno Sićko, jak i Moryto, a im bliżej końca, tym różnica między drużynami na tablicy wyników była większa (23:18).
Na nieco ponad kwadrans przed końcem, przy pięciobramkowej przewadze, wydawało się, że losy rywalizacji są już przesądzone. Ale cztery kolejne gole na swoje konto zapisali goście i zrobiło się tylko 23:22.
Finisz zapowiadał się bardzo emocjonująco, bo oba zespoły długimi fragmentami dzieliło zaledwie jedno trafienie. W najważniejszym momencie wielką klasę pokazali jednak Igor Karacić i Nahi, a po ich rzutach gospodarze odzyskali względny spokój (29:25).
Finalnie, mimo bardzo nerwowej gry w ostatnich 120 sekundach, triumfowali 30:29.
Po trzech kolejkach Industria ma na swoim koncie dwa zwycięstwa oraz porażkę i zajmuje czwarte miejsce w tabeli grupy A. PSG jest trzecie (4 pkt.).
W następnej serii gier podopieczni Dujszebajewa zmierzą się na wyjeździe z niemieckim THW Kiel. To spotkanie odbędzie się w środę, 11 października, początek o godzinie 20.45. Transmisja na antenie Eurosportu oraz w Eurosporcie Extra w Playerze.
Industria Kielce - Paris Saint-Germain 30:29 (16:15)
(rozniat)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Udostępnij