Orlen Wisła rozpoczyna Ligę Mistrzów. Ma stąd dobre wspomnienia

Dla trenera Xavi Sabate będzie to już szósty sezon w barwach Orlen Wisły. Największy sukces w pucharach europejskich pod jego wodzą klub zanotował w poprzednich rozgrywkach, awansując do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Czy Nafciarzy stać na przynajmniej powtórkę? W fazie grupowej płocczan czekają trudne dwumecze z Porto, Magdeburgiem, Barceloną, Veszprem, GOG, Montpellier i Celje.

- Rozpoczynamy rozgrywki z bardzo dobrym zespołem jakim jest FC Porto, ale wszystkie zespoły rywalizujące na tym poziomie prezentują wysoki poziom sportowy. Czeka nas bardzo ciężki mecz, ale jako drużyna jesteśmy gotowi przystąpić do rywalizacji - zapowiada trener Sabate.

W poprzedniej edycji Ligi Mistrzów Orlen Wisła dwukrotnie zmierzyła się z zespołem z Porto. W 1. kolejce pokonała rywali w Płocku 27:23, a w ostatniej, na wyjeździe wygrała 28:27, co dało awans z szóstego miejsca do play off.

- Fakt, że w zeszłym sezonie wygraliśmy dwukrotnie z zespołem z Porto obecnie nie daje nam absolutnie żadnej przewagi. Każdy mecz i sezon jest zupełnie inny, i stanowi nowe otwarcie. To ta sama rywalizacja w innym sezonie z tym samym klubem, ale ze zmienionym składem i nowym trenerem - twierdzi Sabate.Takie samo zdanie o FC Porto ma kapitan płockiej drużyny Michał Daszek. - Myślę, że tamten sezon nie do końca im wyszedł, więc na pewno będą chcieli się zrehabilitować. Przed tą edycją Porto dokonało kilku wzmocnień, co oznacza, że na pewno podejdą do czwartkowego, pierwszego w tym sezonie, spotkania w pełni zaangażowani, tym bardziej, że grają u siebie - podkreślił kluczowy gracz wicemistrzów Polski.

Mecz 1. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Orlen Wisła rozegra w Porto w Dragao Arenie w czwartek 14 września. Początek zaplanowano na godzinę 20.45. Transmisja w Eurosporcie 1 i w Eurosporcie Extra w Playerze.

(lukl)