Alfredo Quintana nie żyje. Reprezentant Portugalii w piłce ręcznej miał 32 lata
26/02/2021, 16:30 GMT+1
Smutne wieści ze świata piłki ręcznej. W piątek zmarł bramkarz Alfredo Quintana, który cztery dni temu zasłabł podczas treningu i był reanimowany. Zawodnik FC Porto i reprezentacji Portugalii miał 32 lata.
Dramat zaczął się w poniedziałek. Podczas treningu portugalskiego zespołu Quintana zasłabł i błyskawicznie został przetransportowany do szpitala. Jak ustalono, doszło do zatrzymania akcji serca.
"Zostaniesz zapamiętany jako jeden z nas"
32-latek został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i przebywał na oddziale intensywnej terapii.
W piątek stało się najgorsze, o czym w oficjalnym komunikacie poinformował klub z Porto.
"Wiadomość, której nigdy nie chcieliśmy przekazać: dziś zmarł nasz drogi Alfredo Quintana. Zostaniesz zapamiętany jako jeden z nas. Prawdziwy Smok. Spoczywaj w pokoju" – napisano.
Legenda klubu i reprezentant Portugalii
Quintana urodził się na Kubie, skąd w 2010 roku przyjechał do Portugalii. Na Półwyspie Iberyjskim kontynuował swoją karierę. Z czasem otrzymał obywatelstwo tego kraju, a w roku 2014 zadebiutował w kadrze. W sumie rozegrał w niej 67 spotkań, występując w mistrzostwach Europy czy niedawnych mistrzostwach świata w Katarze.
W Porto grał od 2011 roku. W tym czasie zdobył ze Smokami między innymi sześć trofeów. Dwa tygodnie temu grał jeszcze w kieleckiej Hali Legionów w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Łomży Vive Kielce.
20 marca skończyłby 33 lata.
Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama