Nicola Zalewski o krok od transferu definitywnego do Interu Mediolan. Sylwetka reprezentanta Polski
Swego czasu uznany za jeden z najbardziej rokujących talentów na świecie, już teraz trudno wyobrazić sobie reprezentację Polski bez niego. Kariera Nicoli Zalewskiego pędzi w zawrotnym tempie. - On zasługuje, żeby zmierzała w jak najlepszym kierunku - mówi eurosport.pl Zbigniew Boniek. Z bliska widział łzy jego dumnego ojca po debiucie syna w kadrze niedługo przed śmiercią.
Nicola Zalewski na treningu przed meczem Bayern Monachium - Inter Mediolan w ćwierćfinale LM
Źródło wideo: Eurosport
Próbkę nieprzeciętnych umiejętności dał w zeszłą niedzielę. Zanim strzelił pierwszego gola w barwach Interu, efektownie obrócił się z piłką, zaskakując rywala, i precyzyjnie huknął z dystansu.
Mediolańczycy, w składzie również z Piotrem Zielińskim, pokonali na wyjeździe Torino 2:0 i wciąż mogą obronić mistrzostwo Włoch. Muszą jednak liczyć na potknięcie prowadzącego w tabeli Napoli. Do rozstrzygnięcia pozostały dwie kolejki.
Nicola Zalewski walczy o mistrzostwo Włoch i Ligę Mistrzów
Zalewski, choć nie wywalczył miejsca w mediolańskiej jedenastce, wyraźnie odżył. Zimowe wypożyczenie z AS Romy, skąd był wypychany, o czym jeszcze będzie, spadło mu z nieba. Dostał szansę walki nie tylko o tytuł w Serie A. 31 maja Inter czeka finał Ligi Mistrzów z PSG.
Dla 23-letniego pomocnika to szansa na drugie europejskie trofeum. Z Romą triumfował w pierwszej edycji Ligi Konferencji w roku 2022, w następnym sezonie wystąpił w przegranym finale Ligi Europy. Jeśli zagra w Monachium, zostanie dopiero drugim piłkarzem w historii - po koledze z zespołu Henrichu Mychitarianie - który wziął udział w decydujących meczach Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji.
Był Rzym, jest Mediolan. Co będzie w czerwcu?
Niezależnie od tego wygląda na to, że Zalewski i Inter zwiążą się na dłużej. Piłkarz przyznał, że chciałby pozostać w klubie, który ponoć jest gotowy wyłożyć sześć milionów euro za definitywny transfer. Musi działać teraz, wypożyczenie kończy się w czerwcu.
- Życzę mu z całego serca, żeby jego kariera zmierzała w jak najlepszym kierunku, bo na to zasługuje. W Interze póki co gra dobrze, jest w drużynie, która walczy o triumf w Lidze Mistrzów. Wszystko idzie ku lepszemu - nie ma wątpliwości Zbigniew Boniek.
Powiązane tematy
Reklama
Reklama
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/09/16/image-be1735a0-261d-409f-ba46-a8408752a57f-68-310-310.jpeg)