Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Joe Barone nie żyje. Dyrektor generalny Fiorentiny miał 57 lat

Eurosport
📝Eurosport

20/03/2024, 12:24 GMT+1

Włosi opłakują śmierć Joe Barone. Dyrektor generalny Fiorentiny w niedzielę miał zawał serca, we wtorek zmarł w szpitalu. Miał 57 lat.

Fiorentina - Inter w finale Pucharu Włoch (IMAGO)

"Z głębokim i ogromnym smutkiem Fiorentina potwierdza stratę jednej ze swoich największych osobistości, która naznaczyła najnowszą historię klubu i której nigdy nie zapomnimy. Rocco Commisso i jego rodzina, Daniele Prade, Nicolas Burdisso, Alessandro Ferrari, Vincenzo Italiano, Cristiano Biraghi i wszyscy związani z Fiorentiną są całkowicie zdruzgotani straszliwą stratą człowieka, który wykazał się wielkim profesjonalizmem i oddał swoje serce i duszę dla tych barw. Był cennym przyjacielem, który zawsze pozostawał silny w najszczęśliwszych, a przede wszystkim najtrudniejszych chwilach" - można przeczytać w oświadczeniu na oficjalnej stronie klubu.
Barone zasłabł kilka godzin przed niedzielnym meczem Fiorentiny z Atalantą w Bergamo w hotelu, w którym zakwaterowany był jego zespół. Został przetransportowany helikopterem do szpitala w Mediolanie. Jego stan był poważny. Fiorentina poprosiła o przełożenie zaplanowanego na godzinę 18 spotkania. Władze Serie A wyraziły na to zgodę.
Klub poinformował w poniedziałek, że dyrektor generalny doznał ataku serca. Dzień później zmarł w szpitalu, dobę przed swoimi 58. urodzinami.

Włosi opłakują Joe Barone, minuta ciszy na stadionach

Większość włoskich klubów szybko przesłało Fiorentinie wyrazy współczucia. Zrobiło to także wielu obecnych i byłych graczy klubu z Florencji, w tym. m.in. Krzysztof Piątek, który w relacji na swoim Instagramie opublikował zdjęcie Barone.
Pożegnań w mediach społecznościowych było bardzo dużo. "Wraz z Joe Barone odchodzi lojalna osoba, pełna pragnienia i innowacji. Całe włoskie środowisko piłkarskie łączy ogromny ból spowodowany tą tragedią" - napisał na platformie X prezydent Napoli Aurelio De Laurentiis, który przed dwoma miesiącami spotkał się i żartował z Barone na płycie boiska w Rijadzie przed półfinałem Superpucharu Włoch.
picture

Joe Barone i Aurelio De Laurentiis

Foto: Getty Images

Pięknie dyrektora pożegnał też prezydent FIFA Gianni Infantino. "Będę nosił ze sobą te cudowne uśmiechy, które mi dałeś. Byłeś dumny z Viola Park, pięknego centrum sportowego. Byłeś niemal wzruszony, gdy mówiłeś o Fiorentinie. Świat futbolu był lepszy dzięki tobie, a teraz zbyt szybko cię traci. Jutro świętowałbyś 58. urodziny. Szczęśliwej podróży, drogi Joe, ściskam gorąco wszystkich, którzy Cię kochali" - napisał na Instagramie.
Infantino żegna Barone
"Joe opuścił nas zbyt wcześnie, ale to, co zrobił, pozostanie w pamięci na zawsze. Dziękuję za wszystko. Myślami jestem przy rodzinie i ludziach Violi" - tak Barone pożegnał były napastnik Fiorentiny, wytransferowany do Juventusu za ponad 70 milionów euro, Dusan Vlahović.
Włoski Związek Piłki Nożnej (FIGC) jeszcze tego samego dnia ogłosił minutę ciszy przed meczami we Włoszech na różnych szczeblach rozgrywkowych.
(lukl/łup)
Udostępnij
Reklama
Reklama