Denzel Dumfries z kontrowersyjnym banerem obrażającym Theo Hernandeza

20. scudetto Nerazzurri zapewnili sobie w poprzedni poniedziałek po zwycięstwie w derbach Mediolanu z Milanem 2:1. Wielu kibiców już wtedy wyszło na ulice miasta, by celebrować tytuł, jednak uroczyste świętowanie fanów i piłkarzy zostawiono sobie na niedzielne popołudnie, po meczu z Torino.

Mediolańczycy wygrali go 2:0, a niedługo potem wsiedli w otwarty autokar. Na ulicach miasta czekało już na nich mnóstwo świętujących kibiców.

Niestety nie obyło się bez skandalu. W pewnym momencie fety Marco Arnautović otrzymał od kibiców baner przedstawiający Dumfriesa, który trzyma na smyczy psa z głową obrońcy Milanu, Theo Hernandeza. Austriak przekazał go właśnie Holendrowi, który ochoczo chwycił za niego i pokazał dziesiątkom wiwatujących kibiców Interu.

Gdy dochodzi do Derby della Madonnina, Dumfries i Francuz niemal za każdym razem toczą na skrzydle zacięte, ale też pełne napięć pojedynki. Nie inaczej było w ostatnim starciu, za co obaj otrzymali po czerwonej kartce.

Transparent, jak można się domyśleć, wywołał we Włoszech burzę. "Baner więzienny trafił w niepowołane ręce i zszargał imprezę. Dumfries poślizgnął się na skórce od banana, wznosząc ku niebu Mediolanu haniebny fotomontaż. Kto wie, czy świadomie, czy nie do końca zdając sobie z tego sprawę" - relacjonuje "La Gazzetta dello Sport".

Największy dziennik sportowy we Włoszech zaznacza, że Holender, który rozmawia z klubem o przedłużeniu kontraktu wygasającego w 2025 roku, "z pewnością nie uszczęśliwił swoich właścicieli, którzy chcieli świętowania bez prowokacji". Sam prezydent Interu Steven Zhang apelował przed wejściem do autobusu, żeby celebra odbyła się zgodnie z wartościami klubu. Sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Jak informują dziennikarze, jeszcze w niedzielę wieczorem włoska Prokuratura Federalna zaczęła gromadzić nagrania wideo z tego zdarzenia. "FIGC (Włoski Związek Piłki Nożnej) wszczyna dochodzenie z powodu szokującego baneru" - podkreśla "La Gazzetta dello Sport".

Inter z pewnością może spodziewać się kar. Gdy w 2022 roku scudetto świętowali rywale zza miedzy, grzywną od 4 do 5 tysięcy euro zostali ukarani Hernandez, Rade Krunić, Mike Maignan i Sandro Tonali. Powodem był kontrowersyjny baner dedykowany graczom Interu.

(lukl)