Zanim zagościmy na boiskach Ligi Mistrzów zapraszamy do Fiorencji. Tam piłkarze Interu Mediolan i Fiorentiny "naprawią" w końcu tabelę Serie A, rozgrywając zaległe spotkanie 17. kolejki, które pierwotnie miało być rozegrane w czasie, gdy mistrzowie Włoch walczyli o klubowy Puchar Świata. Na tekstówkę zaprasza Stinger.

W taki oto sposób Camporese samobójczym strzałem pokonał Boruca.

daro11 - tę "bzdurę" mogłeś sobie darować, ale rzeczywiście masz rację. Gospodarzem derbów będzie Milan, zasugerowałem się wygraną "Rossonerich" w pierwszej rundzie i podłączyłem to pod fakt, że grali "u siebie". Moja wina, idę się ubiczowac...

OTO ZAGADKA - Ten piłkarz reprezentował w przeszłości barwy Fiorentiny. Kim on jest?

Do Florencji wrócimy za kwadrans. Za chwilę zagadka...

A połowę kończy fenomenalny strzał Ljajicia i równie świetna parada Julio Cesara. Świetnie prezentuje się młody Serb od kiedy wszedł na boisko.

Dużo strzałów w ostatnich sekundach pierwszej połowy - najpierw spróbował Gilardino, a po chwili uderzeniem odpowiedział Maicon. W obu sytuacjach niewiele zabrakło.

I Sneijder pokazał się po raz pierwszy... oddając baaaaardzo lekki strzał na bramkę Boruca. Polski bramkarz mógł przynieść sobie kawę i ją wypić, zanim piłka wpadła w jego ręce.

Jeżeli będziecie w najbliższych minutach wychodzić na dwór, to zerknijcie, czy nie ma gdzieś tego Pana - jak na razie Holender zupełnie niewidoczny.

PAZZINI! W końcu pokazał się były napastnik Sampdorii, ale główka poleciała obo bramki Boruca.

kacperson07 - patrząc na formę w tym sezonie to Sagna byłby chyba u mnie bezpośrednio za Alvesem.

ABALO19911 - dzięki, ja dzisiaj będę robił Arsenal kontra Barca. Odliczanie trwa...

A grę Interu w ostatnich kilkunastu minutach najlepiej podsumowuje bardzo nieudany strzał jaki przed chwilą oddał Nagamoto.

Mogło być bardzo groźnie, ale Stanković niepotrzebnie decydował się na strzał w drugie tempo i obrońcy "Violi" z poświęceniem zablokowali jego uderzenie.

Fiorentina nie zwalnia tempa - tym razem z dystansu uderzea Mutu, Julio Cesar jednak odbija piłkę.

AAAAAAAJJJJJJJ! Piękna akcja Fiorentiny i gdy Montolivo otrzymał powrotne podanie od Comotto zdecydował się na natychmiastowy strzał... ale trafił w pięty biegnącego przed nim Gilardino.

Trochę dziwny ten gol, ale jak najbardziej zasłużony. Lewą stroną popędził Pasqual, dośrodkowywał w pole bramkowe lewą nogą (więc teoretycznie piłka powinna od bramki odchodzić), nie dotknęli jej, ani obrońca Interu, ani nadbiegający Gilardino i piłka po odbiciu się od słupka wpadła do bramki Julio Cesara. Coraz więcej w obecnej piłce jest takich goli - po dośrodkowaniu, które okazuje się strzałem, dezorientując przy tym bramkarza.

GOOOOOOOL!!! 1:1!!!!!!!!! PASQUAL... albo Gilardino :).

kacperson07 - przy słabszej formie w tym sezonie Maicona to jest to na pewno Dani Alves, choć trzeba sporych modyfikacji taktycznych, żeby odpowiednio go asekurować.

Dobrze w tym meczu na razie prezentuje się Yuto Nagatomo, jak myślicie, czy Japończyk da radę na stałe wywalczyć miejsce na lewej obronie w Interze? Zespół z Mediolanu nie używa w swojej taktyce bocznych pomocników (podobnie jak Milan), więc to na bocznych obrońcach spoczywa atakowanie skrzydłami. A w ofensywie Japończyk prezentuje się świetnie.

I od razu po wejściu Ljajić podjął się wykonania rzutu wolnego, mocno i celnie uderzył, jednak Julio Cesar pewnie złapał piłkę.

... A Zastępuje go młody Serb Adem Ljajić.