Dobry dzień, dobry dzień, to twój Eurosport heloł, heloł...

To na dziś wszystko. Dzięki, że byliście z nami. Cieszymy się bardzo. Cieszymy. Adios mówi Zwierz. Dziki Zwierz.

A w Dortmundzie szaleją z radości. Zasłużyli. Powrócić w takim stylu, w meczu z takim rywalem... Brawa dla BVB.

Koniec marzeń o Berlinie.

Wielki sukces Borussii, która pokazała charakter. Swoje zrobiły dobre zmiany Tuchela. Klubowi z Zagłębia Ruhry pomógł jednak Bayern, który po wyrównującym golu stracił inicjatywę. A przecież grać trzeba do końca...

Jeszcze Martinez powalił Durma... Sędzia nadal nie kończy, to już 96. minuta... Koniec! Borussia Dortmund po raz czwarty z rzędu w finale Pucharu Niemiec!

Nic z tego nie będzie, Bayern traci piłkę, sekundy do końcowego gwizdka i awansu Borussii.

Jeszcze żółtko dla Buerkiego za opóźnianie gry.

Rzut karny? Nie! Lewandowski twierdzi, że ręką zagrał jeden z piłkarzy BVB, jednak zdaniem arbitra wcześniej doszło do faulu Javiego Martineza.

Rzut rożny dla Borussii, wolno zbierają się piłkarze gości do jego wykonania... W końcu się udało i jeszcze strzelał Pulisic.

Reus schodzi, w jego miejsce Ginter.

Doliczono pięć minut. Za dużo. Nie było wielu przerw.

Fatalne rozegranie rzutu wolnego przez Bayern, co zrobił Thiago? Po chwili kolejna akcja Bayernu, ale piłkę po dośrodkowaniu Lahma łapie Buerki.

Robben! Odnalazł się w polu karnym Holender, ale uderzył wprost w bramkarza! To mógł być gol.

Bayern oczywiście nie odpuszcza, ale widać problemy ze skonstruowaniem akcji.. Widząc to Carlo Ancelotti wprowadza Douglasa Costę za Ribery'ego.

Robben z prawej strony zszedł do środka i w swoim stylu próbował podkręconym strzałem golkipera rywali, ale uderzył obok bramki.

Zmiana także w Borussii. Piszczka zastępuje Pulisic.

Zmiana, schodzi Alonso, wchodzi Thomas Mueller.

Kontowersja! Powinien być karny dla Bayernu. Xabi Alonso został sfaulowany przez spóźnionego Demebele, ale zdaniem arbitra Hiszpan próbował wymusić jedenastkę i dostał żółtą kartkę. Błąd, panie sędzio, błąd...

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! BORUSSIA!! Dembele! Pisałem, że to klasa piłkarz. Reus prawie stracił piłkę w polu karnym, ale w ostatniej chwili dograł do Francuza, który popisał się fenomenalnym uderzeniem pod poprzeczkę! W ofensywie to jest mega-kot.

Robben się zdenerwował, pobiegł sobie z piłką i uderzył 10 metrów nad bramką. Po co, Arjen? Po co? Mogłeś dograć, mogłeś?