"Półautomatyczny spalony" zadebiutuje w Pucharze Anglii

Na wyspach koniec z poważnymi błędami sędziowskimi? To możliwe. W zaplanowanych na pierwszy weekend marca meczach 1/8 finału Pucharu Anglii zadebiutuje technologia "półautomatycznego spalonego".

Skrót meczu Manchester City - Chelsea w półfinale FA Cup

Źródło wideo: SNTV

Informację podała w czwartek angielska federacja (FA). Z ośmiu spotkań technologia zostanie wykorzystana w siedmiu. Jedynym, w którym sędziowie nie będą mogli liczyć na jej pomoc będzie starcie Preston North End z Burnley. To jedyna para bez drużyny z ekstraklasy.
Poza techniczną nowinką, podczas wszystkich ośmiu spotkań 1/8 finału FA Cup pracować będą sędziowie VAR, a w przypadku zastosowania tej technologii, decyzja zostanie przez arbitrów wyjaśniona publiczności na trybunach i przed telewizorami.
We wcześniejszych rundach tych rozgrywek nie korzystano z VAR i nie obyło się bez kontrowersji. Największe miały miejsce w poprzedniej rundzie na Old Trafford, gdzie Manchester United pokonał 2:1 Leicester City, ale zwycięskiego gola w doliczonym czasie Harry Maguire strzelił z ewidentnego spalonego.

Technika półautomatycznego spalonego - na czym polega?

Pierwotne plany zakładały, że półautomatyczna technologia wskazująca spalonego zostanie wdrożona przed świętami Bożego Narodzenia, ale podczas testów pojawiły się problemy.
"Technologia półautomatycznego spalonego zapewni bardziej efektywne umiejscowienie wirtualnej linii spalonego, w oparciu o optyczne śledzenie zawodników, i wygeneruje wirtualną grafikę, aby zapewnić kibicom lepsze wrażenia na stadionie i podczas transmisji" - wskazano.
Jak przekazano w komunikacie federacji, jeśli technologia zda egzamin podczas meczów pucharowych, jeszcze w tym sezonie pojawi się w rozgrywkach Premier League.
(lukl)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama