Wojciech Szczęsny obronił rzut karny w meczu Real Madryt - FC Barcelona. Kylian Mbappe tym razem nie znalazł na niego sposobu

Wojciech Szczęsny i Barcelona pokonani drugi raz w sezonie. W niedzielnym meczu z Realem (1:2) w Madrycie sposób na Polaka znalazł Kylian Mbappe. Ale tylko raz. Na więcej polski bramkarz nie pozwolił, broniąc między innymi rzut karny wykonywany przez Francuza.

Real Madryt - FC Barcelona w meczu 10. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy

Źródło wideo: Eurosport

Barcelona była słabsza, przegrała zasłużenie. To, że do końca miała szansę urwać gospodarzom punkty, jest dużą zasługą Szczęsnego. Polak kilka razy ratował drużynę, jedenastkę Mbappe obronił na początku drugiej połowy.
Impuls wysłany przez niego nie pobudził kolegów. Wynik nie uległ zmianie. Skończyło się zwycięstwem Realu 2:1. To pierwsza porażka Barcelony z madrytczykami od pięciu spotkań.

Szczęsny zatrzymał Mbappe. Pierwszy obroniony karny w Barcelonie

Szczęsny z pewnością będzie niepocieszony, tłumacząc się, że nawet obroniony karny nie osłodzi mu w żadnym stopniu porażki w tak prestiżowym meczu.
Ale zatrzymanie tak wybornego strzelca jak Mbappe to jednak zawsze duża sztuka. Tym bardziej, że nie było to łatwe uderzenie.
Zresztą polski bramkarz został pokonany przez Francuza z jedenastu metrów w ostatnim ligowym meczu tych drużyn w maju (wygrana Barcelony 4:3). Może więc mówić o małym rewanżu.
Dla Szczęsnego to pierwsza obroniona jedenastka w barwach Barcelony. Poprzedni raz dokonał tego jeszcze w Juventusie, w marcu 2024, broniąc strzał Victora Osimhena z Napoli. Wcześniej zatrzymał Lionela Messiego na grupowym meczu mundialu.
W niedzielę nie dał się pokonać w ten sposób w sumie po raz 21 w karierze. Karnych wpuścił 76.
(TG)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama