Vinicius Junior wściekły na zmianę w El Clasico, kamery ujawniły, co powiedział. Xabi Alonso skomentował jego zachowanie

Chociaż gola Barcelonie nie strzelił, to i tak sprawił, że po El Clasico ciągle mówiło się o nim. Vinicius Junior stracił nad sobą panowanie po zmianie, jaką zaordynował mu Xabi Alonso. Trener Real Madryt już skomentował zachowanie rozgoryczonego Brazylijczyka, a kamery zarejestrowały, co wykrzykiwał piłkarz, opuszczając boisko.

To bez wątpienia był obrazek, który na długo zostanie z kibicami po niedzielnym El Clasico, zakończonym zwycięstwem Królewskich 2:1. Była 72. minuta, kiedy trener Realu zdecydował się na zmianę. Na tablicy pojawił się numer 7, co mogło zaskoczyć kibiców gospodarzy. Vinicius bowiem prezentował się bardzo przyzwoicie.

Dlatego nie krył złości, kiedy opuszczał plac gry. Krzyczał, gestykulował. Zmieniającemu go rodakowi Rodrygo przybił piątkę, ale trenera Alonso kompletnie zignorował, od razu udając się do szatni.

Platforma DAZN jako pierwsza opublikowała słowa rozgoryczonego Brazylijczyka w momencie zmiany. "Ja? Trenerze! Trenerze... No ja pier****!" - zaczął swoje przedstawienie. Kiedy przechodził obok szkoleniowca, krzyczał: "Zawsze ja! Odchodzę z drużyny! Lepiej odejdę!". Obserwujący go przy linii Alonso rzucił ze zrezygnowaniem: "Dalej, Vini, do cholery".

Piłka nożna

Kolejna kontuzja w Barcelonie. Traci na dłużej Pedriego

Wczoraj, 19:47

Czytaj więcej o sporcie w eurosport.pl >>>

"Coś pękło"

Na ławkę niepokorny piłkarz wrócił dopiero kilka minut później po rozmowie z trenerem bramkarzy Realu Luisem Llopisem, który udał się za piłkarzem, gdy ten opuszczał murawę.

Po meczu na konferencji prasowej Alonso nie mógł nie otrzymać pytania o Viniciusa. - Pozwólcie mi skupić się na dobrych rzeczach. Poszło nam świetnie, a Vini miał w tym duży udział, poradził sobie bardzo dobrze. O jego reakcji na pewno z nim porozmawiam, ale zrobimy to prywatnie. Teraz chcę skupić się na dobrych rzeczach - skwitował trener Królewskich.

Vinicius pokazał trenerowi, co myśli o zmianie

Foto: Getty Images

Zdaniem Raula Vareli, gospodarza audycji "La Tribu" w Radiu Marca, od odejścia Carlo Ancelottiego "coś pękło" między Viniciusem a klubem. "Zmiany, zmiany, brak dialogu i osobiste wyczerpanie pogorszyły relacje. Relacja się rozpadła" - skwitował dziennikarz.

W trzynastu meczach we wszystkich rozgrywkach tego sezonu 25-latek strzelił pięć goli i zaliczył cztery asysty. Dzięki wygranej w El Clasico Real wrócił na fotel lidera LaLigi.

WYNIKI I TERMINARZ MECZÓW LALIGI>>>

TABELA LIGI HISZPAŃSKIEJ>>>

(lukl/macz)

Primera Division

Real Madryt będzie domagał się odszkodowania od UEFA

Wczoraj, 19:04

Piłka nożna

Lewandowski wrócił. Przywitał go szpaler

Wczoraj, 16:06