Ronald Araujo przedłużył kontrakt z FC Barceloną. Klub wydał komunikat

Dziennik "Sport" na swojej stronie internetowej napisał, że nowy kontrakt poprzedziła "opera mydlana". W jej trakcie Araujo miał być blisko opuszczenia Barcelony jeszcze tej zimy. Na stole leżała oferta Juventusu, ponoć zaakceptowana przez Urugwajczyka.

W czwartek szefowie Dumy Katalonii ucięli spekulacje. Poinformowali o przedłużeniu umowy do czerwca 2031 roku. Poprzednia obowiązywała do 2026.

Według "Mundo Deportivo" kluczową rolę w przekonaniu obrońcy odegrał dyrektor sportowy Deco, który odbył rozmowę z Araujo 14 stycznia, dwa dni po zdobyciu przez Barcelonę Superpucharu Hiszpanii. W finale przeciwko Realowi Madryt (5:2) Urugwajczyk zagrał od 28. minuty, zastępując kontuzjowanego Inigo Martineza.

Araujo dopiero wraca na dobre do gry po tym, jak stracił dużą część sezonu z powodu poważnego urazu uda. Doznał go w lipcowym ćwierćfinale Copa America przeciwko Brazylii.

Urugwajczyk reprezentuje barwy Dumy Katalonii od 2018 roku, przechodząc z Boston River najpierw do zespołu rezerw. W kolekcji ma mistrzostwo Hiszpanii i krajowy puchar. Dwukrotnie zdobył też Superpuchar Hiszpanii.

(kz/łup)