Kobieta wjechała samochodem w grupę kibiców przed meczem 36. kolejki LaLiga Espanyol - FC Barcelona

Kobieta, która wjechała samochodem w kibiców przed stadionem Cornella-El Prat w Barcelonie, nie była pod wpływem alkoholu i narkotyków - przekazała miejscowa policja. Dodano, że nie było podejrzenia ataku terrorystycznego. Do zdarzenia doszło przed czwartkowym meczem LaLiga Espanyol - FC Barcelona.

Trening FC Barcelona przed meczem z Espanyolem Barcelona w 36. kolejce LaLiga

Źródło wideo: Eurosport

Na jednym z nagrań w mediach społecznościowych widać, jak białe auto nagle z impetem wjeżdża w zgromadzonych przed stadionem Cornella-El Prat kibiców. W wyniku zdarzenia, które miało miejsce po godzinie 21 (spotkanie zaplanowano na godz. 21.30), wybuchły zamieszki.

"Poszkodowani mieli drobne obrażenia"

Komisarz Eduard Sallent z lokalnej policji poinformował, że u aresztowanej kobiety wykonano testy na obecność alkoholu i narkotyków, które dały wynik negatywny.
- Rozważano zawieszenie meczu, ale nie miało to wpływu na bezpieczeństwo. Poszkodowani mieli drobne obrażenia. Nie podejrzewano, że był to atak terrorystyczny - powiedział cytowany przez dziennik "Marca".
- Droga była otwarta. Pewna osoba znalazła się w otoczeniu kibiców z przyczyn, które wciąż nie są jasne. Próbowała przyspieszyć i opuścić miejsce, w którym czuła się oblężona. Podczas ucieczki przejechała 14 osób. Nie jechała zbyt szybko - przekazał komisarz Sallent.
Dodał, że kobieta stanie przed sądem.
W rozegranym zgodnie z planem spotkaniu piłkarze Barcelony pokonali Espanyol 2:0 i zapewnili sobie mistrzostwo Hiszpanii.
(kz)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama