FC Barcelona opublikowała wideo przedstawiające postęp prac nad Camp Nou. Imponujące ujęcia

"Spotify Camp Nou, jakiego jeszcze nie widziałeś" - napisano na oficjalnym profilu klubu na platformie X. Jedno z udostępnionych nagrań pokazuje przelot helikopterem znad stadionu olimpijskiego na Montjuic, czyli tymczasowego domu Barcelony, aż do legendarnego obiektu.

Postęp w porównaniu do kilku poprzednich tygodni jest ogromny. W oczy rzucają się już krzesełka w barwach klubu oraz zielona murawa.

"Serce Barcelony widziane z chmur. Widok, który nawet bogowie zatrzymaliby się, by podziwiać" - podpisano na zdjęciach.

Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy zamiarem Dumy Katalonii jest powrót do swojego domu po przerwie na wrześniowe mecze reprezentacji. Zresztą niedawno po zapewnieniu sobie przez Barcelonę 28. mistrzowskiego tytułu fani usłyszeli to też od prezydenta klubu Joana Laporty.

Pierwotnie zakładano, że po modernizacji klubowego obiektu zespół powróci na niego w listopadzie ubiegłego roku, z okazji jubileuszu 125-lecia. Potem mówiono o styczniu tego roku, a następnie o marcu. Przedłużające się prace na to jednak nie pozwoliły.

Warto podkreślić, że Katalończycy szykują się na razie na powrót do domu w ramach pierwszej fazy przebudowy stadionu, który będzie mógł pomieścić 60 tysięcy widzów. Po całkowitej modernizacji Spotify Camp Nou ma mieć pojemność ponad 105 tysięcy, co oznacza, że będzie największym obiektem w Europie. Oczekuje się, że całkowite otwarcie obiektu nastąpi w sezonie 2026/27.

(lukl)