Hiszpańskie media oceniły występ Lewandowskiego. "Nie jest już tym samym piłkarzem"
📝Eurosport
Akt. 21/12/2023, 15:56 GMT+1
Robert Lewandowski w trzecim meczu Barcelony z rzędu nie strzelił gola. Mimo tego oceny hiszpańskich mediów są podzielone, bo z jednej strony Polak jest chwalony za kluczową asystę z Almerią, a z drugiej ganiony za permanentny brak skuteczności.
Spotkanie 18. kolejki Primera Division dość nieoczekiwanie było bardzo zacięte. Broniąca się przed spadkiem Almeria postawiła Blaugranie trudne warunki, ale finalnie podopieczni Xaviego pokonali rywali 3:2.
"Kluczowa rola", "świetna współpraca"
Żadnego z trzech trafień dla gospodarzy nie zanotował ich najlepszy strzelec, czyli Lewandowski. Występ Polaka został zresztą niejednoznacznie oceniony przez hiszpańskie media.
"Nie udało mu się zdobyć bramki, choć miał wiele szans. Pod tym względem można mówić o poprawie, bo ostatnio często nawet nie dochodził do dobrych okazji. Odegrał kluczową rolę, asystując przy golu Sergiego Roberto na 3:2" - napisano w "Mundo Deportivo", określając mecz kapitana Biało-Czerwonych mianem "pechowego".
"W pierwszej połowie, słabej w swoim wykonaniu, Lewandowski miał tylko jedną okazję podbramkową, której zresztą nie wykorzystał. W drugiej części prezentował się na murawie już zdecydowanie lepiej. Świetnie współpracował z Ferranem Torresem, oddał kilka dobrych strzałów i przede wszystkim asystował przy decydującym golu dla Barcelony" - tak podsumowała występ napastnika "Marca", oceniając "Lewego" na szóstkę w skali 1-10.
Wyższą notę - dziewiątkę - przyznano jedynie Roberto, który zaliczył tego dnia dublet.
"Nie jest już tym samym piłkarzem"
Bardziej krytyczni w stosunku do Polaka byli dziennikarze katalońskiego "Sportu".
"Lewandowski, odkąd na początku października skręcił kostkę w meczu z Porto, nie jest już tym samym piłkarzem. Do tamtej kontuzji w dziesięciu spotkaniach strzelił sześć goli. Po niej, w jedenastu kolejnych starciach, dołożył zaledwie trzy trafienia. Na ten moment ma aż o dziewięć bramek mniej, niż miał na tym samym etapie w poprzednim sezonie" - podkreślono.
"Lewandowski sprawia wrażenie, jakby padł ofiarą klątwy. Z Almerią widać to było dobitnie, ponieważ Luis Maximiano stał się murem nie do pokonania dla napastnika" - napisano, dodając że piłkarz kończy rok zawiedziony, bo spokojnie mógł mieć na koncie hat-tricka.
Barcelona - Almeria 3:2 (1:1)
Bramki: Raphinha (33), Roberto (60., 83.) - Leo Baptistao (41.), Gonzalez (71.).
(rozniat)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij