Real Madryt na mistrzowskim kursie po wygranej z Osasuną. Dublet Viniciusa i zwycięstwo w Pampelunie

Real rozegrał swoje spotkanie w tej kolejce przed najgroźniejszymi rywalami, nie dając im szans na zmniejszenie strat w tabeli. Druga Girona tego samego dnia przegrała na wyjeździe z Getafe 0:1. Trzecia w stawce FC Barcelona Roberta Lewandowskiego w niedzielę zmierzy się w Madrycie z Atletico i może przejąć pozycję wicelidera.

Vinicius Junior pierwszego gola strzelił już w 4. minucie. Po chwili wyrównał Ante Budimir. Madrytczycy wrócili jednak na prowadzenie krótko po pierwszym kwadransie gry, kiedy Daniel Carvajal pokonał bramkarza Sergio Herrerę. Prawy obrońca Realu jest wyjątkowo skuteczny w tym sezonie, gdyż zdobył już pięć bramek.

Federico Valverde w 61. minucie podał do Brahima Diaza, który podwyższył na 3:1. Po chwili kolejny rajd Viniciusa dał gola na 4:1. Brazylijski skrzydłowy strzelił delikatnie, czym zmylił bramkarza i zdobył swoją 18. bramkę w sezonie.

Gospodarze, pomimo niekorzystnego wyniku, walczyli do końca, czego efektem było trafienie Ikera Munoza zmniejszające rozmiary porażki.

Real w 29 ligowych meczach zdobył 72 punkty i pewnie zmierza po mistrzostwo. Królewscy mają 10 punktów przewagi nad drugą Gironą i 11 nad trzecią Barceloną.

Wcześniej w sobotę Mallorca pokonała 1:0 Granadę, w której występują Kamil Jóźwiak i Kamil Piątkowski. Jedyną bramkę w meczu zdobył Antonio Raillo. Polacy wystąpili w pierwszym składzie, lecz ich drużyna poniosła 18. ligową porażkę w sezonie i znajduje się w strefie spadkowej. W przyszłym sezonie Granada najprawdopodobniej zagra w drugiej lidze.

(jac)