Luka Modrić dostał nietypową ofertę z Dinama Zagrzeb

15 lutego większość hiszpańskich mediów informowała, że Real nie przedłuży z Modriciem kontraktu wygasającego z końcem sezonu. Jeśli to się potwierdzi, chorwacki piłkarz po 12 latach opuści drużynę Królewskich, z którą pięciokrotnie wygrał Ligę Mistrzów i zdobył wiele innych trofeów.

Jeśli nie Madryt, to co? Kibice już głowią się, jaka będzie przyszłość 38-letniego pomocnika, który niemal co sezon był kluczowym piłkarzem Realu. Stał się legendą klubu.

W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach strzelił dwa gole i zanotował sześć asyst. Modrić chciałby jednak grać więcej, niż ma to miejsce w tym sezonie (1625 minut). Nie podjął jednak jeszcze decyzji, co robić dalej.

Być może z wyborem pomoże mu prezes Dinama Zagrzeb Velimir Zajec, który jest tak zdeterminowany, by pozyskać legendę chorwackiej piłki, że wykupił jedną z pierwszych stron sobotniego wydania dziennika "Marca", najpopularniejszej gazety sportowej w Madrycie, gdzie w nietypowy sposób oferuje mu umowę.

Na całej trzeciej stronie widnieje duże zdjęcie koszulki Dinama z numerem dziesięć i nazwiskiem Modricia. Jest też hashtag i napis, który w wolnym tłumaczeniu oznacza: "Dołącz do nas. Wszystko nabiera sensu". Krótki filmik z ofertą dla Modricia klub z Zagrzebia opublikował na platformie X w sobotę przed południem.

"Inicjatywa Dinama, która wyszła od jego prezesa, jest ciekawa i nowatorska" - oceniła w artykule "Marca".

Modrić to wychowanek Dinama. Do Zagrzebia trafił, gdy miał 16 lat. Na początku był wypożyczony do Żrinjskiego Mostar i Interu Zapresić, ale to w Dinamie, gdzie zdobył sześć tytułów, zapracował na transfer do Tottenhamu. Po czterech sezonach spędzonych w Londynie za 30 mln euro trafił na Santiago Bernabeu.

W ostatnich miesiącach hiszpańskie media łączyły piłkarza z MLS i Arabią Saudyjską.

(lukl/łup)