Witajcie na Old Trafford. Przed nami spotkanie 36. kolejki Premier League. W Manchesterze miejscowi United postarają się powstrzymać Leicester City.

Koniec meczu. Ten remis oznacza, że Leicester City potrzebuje w dwóch ostatnich meczach zdobyć co najmniej dwa punkty, aby być pewnym tytułu.

Kolejna dobra interwencja Schmeichela, który odważnie wyszedł przed pole karne. Gdyby nie on, to United prowadziliby 2:1.

Sędzia doliczył cztery minuty.

Najpierw próbował Depay, a potem Rooney. Bramkarz gości nadal pewnie.;

Rooney strzelał z rzutu wolnego, ale Schmeichel bez trudu obronił.

Druga żółta i w konsekwencji czerwona dla Drinkwatera za faul na Depayu, który wbiegał w pole karne.

Gospodarze kompletnie dominują. Mają piłkę przez około 70 procent czasu gry.

Ale teraz agresywnie atakują United. Druga bramka dla gospodarzy wisi w powietrzu.

Krótkie rozegranie rzutu rożnego. Rooney dośrodkował po tym wszystkim z głębi pola, Smalling uderzył głową. Było blisko.

Było groźnie w polu karnym Leicester. Najpierw piłkę spod nóg Rashforda piłkę wybił jednak Huth, a następnie Fellaini przy przyjęciu pomagał sobie ręką

Po dobrej akcji strzelał zza pola karnego Mahrez. Pewnie jednak obronił de Gea.

Po wrzutce z rzutu rożnego ponownie strzelał głową Fellaini.

Spotkanie się wyrównało.

Technicznym strzałem podcinka próbował zdobyć bramkę Rooney. Piłka po kopnięciu napastnika United przeszła jednak wysoko nad poprzeczką.

Lisy cały czas atakują. To jest zdecydowanie lepszy początek połowy gości niż to, co zaprezentowali przed przerwą.

Dobra akcja gości. Blisko dojścia do piłki po akcji Mahreza był Okazaki.

Martial odnalazł się w polu karnym, wyrobił sobie pozycję do oddania strzału, kopnął, ale niecelnie.

Zaczynamy drugą połowę!

Trener gości Claudio Ranieri może być zadowlony z tego wyniku, bo jego zespół jest słabszy tego dnia od United. Za kwadrans druga połowa.

Naprawdę dobre spotkanie na Old Trafford. Od początku dzieje się dużo.