Z lekkim opóźnieniem zaczynamy relację z meczu Liverpoolu z Manchesterem United.

To wszystko na teraz. Przed nami kolejne piłkarskie emocje. Relacje na żywo przeprowadzimy jeszcze z meczu Lech - Legia oraz Barca - Real. Do następnego.

Koniec meczu. United wygrywa na Anfield Road 2:1. Druga połowa pełna emocji. Na pewno nie można było się nudzić.

Schodzi Blind. Wchodzi Rojo.

Mignolet!!! Belg broni rzut karny wykonywany przez Rooneya.

Będzie rzut karny dla United. Blind faulowany w polu karnym Cana. Sprytnie zachował się Holender bo zwolnił, a gracz Liverpoolu wpadł na niego.

Cztery minuty doliczone.

Kolejne dośrodkowanie w pole karne United. De Gea skocze wyżej niż Balotelli i łapie piłkę.

Źle rozegrany stały fragment gry. Za wysoko posłana piłka.

Rooney w defensywie jak zwykle bez oporów i skrupułów. Tym razem faulował. 30 metrów do bramki De Gey.

Emre Can i Mignolet na granicy błędu. Udało im się jednak zachować zimną krew i wyjść z opresji. Niepotrzebne zabawy we własnym polu karnym.

Falcao wchodzi za Herrerę.

Dobrze ustawiony Fellaini i Belg skutecznie interweniuje.

Rzut rożny dla Liverpoolu.

Kolejne spięcie. Tym razem w rolach głównych Balotelli i Smalling. Sędzie jednak nie podejmuje już żadnej zdecydowanej decyzji.

United igra z ogniem. Cofnął się do defensywy. Liverpool naciska i stara się odebrać piłkę blisko pola karnego De Gey.

Błąd popełnił De Gea, który nie przykrył bliższego słupka, a właśnie tam posłał piłkę Sturridge. Świetnie rozpracowali defensywę United.

Coutinho do Sturridge'a. Anglik jest już w polu karnym. GOL GOL GOL GOL. Liverpool przegrywa już tylko 1:2.

Balotelli już dał się we znaki. Na razie tylko faulem. Brzydkie zachowanie Włocha, który atakował nogi Jonesa.

Liverpool nie oddał jeszcze strzału w światło bramki De Gei.

W miejsce Moreno pojawił się Balotelli.