Witamy w Londynie! Za chwilę Tottenham podejmie Sunderland. Relację z tego widowiska przeprowadzi Kaszaj
Premier League / 12. kolejka
White Hart Lane / 09.11.2010
- R. van der Vaart(64')
- A. Gyan(67')
Live
Live
Akt. 09/11/2010, 22:52 GMT+1
- Wszystko
- Powtórki
22:51
KONIEC MECZU. Tottenham był lepszy (ale co z tego), ale tylko zremisował z Sunderlandem 1:1. Potwierdził, że w lidze spisuje się poniżej oczekiwań. Ja już dziękuje i zapraszam na kolejne relacje na naszej stronie. Dobranoc!!!!
92'
Tottenham wstrzeliwuje piłkę w pole karne licząc na jakieś obtarcie, obicie (ogólnie przypadek)
90'
Webb dolicza 4 minuty
90'
ZENDEN uderza w jednego z piłkarzy stojących w murze. Tylko rzut rożny dla gości
88'
Jednak kilka centymetrów przed. Bramkarz dostaje żółtko, a gości rzu wolny
88'
MALBRANQUE podcięty prze Gomesa (w polu karnym czy przed)???
86'
Zmiana!!! Opuszcza boisko Richardson, wchodzi Malbranque
83'
Coraz mniej pomysłu na grę ma Tottenham, niby ma przewagę, ale nie ma sytuacji
80'
BENTLEY z wolnego, ale jego celownik się nieco rozregulował
78'
Faworyci za bardzo chcą grać na Garetha Bale'a, ale ten wszytkich akcji nie będzie wyprowadzał. Defensorzy mają na niego czujne oko
75'
Tottenham bije głową w mur w ostatnich kilku minuach. Widać sporo nerwów w poczynaniach gospodarzy
72'
W drugim dzisiejszym meczu Stoke prowadzi z Birmingham 3:2
67'
Akcja reakcja.... Kabul z Gallasem zderzyli się przed polem karnym, do piłki dopadł GYAN i obok bramkarza umieścił ją w siatce
67'
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL 1:1. ASAMOAH GYAN
65'
To musiała być bramka. BALE wspaniale przerzucił piłkę do CROUCHA, ten zgrał głową do VAN DEN VAARTA, a Holander z dwóch metrów nie miał problemu ze strzeleniem gola
65'
Gooooooooooooooooooooooool 1:0, VAN DER VAART
58'
Ależ ten Van der Vaart rozstrzelał się nam z główki. Kolejna próba Holendra i kolejna nieudana...
56'
ZENDEN z wolnego, piłka chyba jeszcze musnęła o jednego z graczy gospodarzy, ale Gomez bez kłopotów ją złapał. Przy interwencji tylko szyderczo uśmiechnął się pod nosem
53'
KONTROWERSYJNA DECYZJA WEBBA!!! BENTLETY wycinany w polu karnym czy nie? Moim zdaniem chyba był. Zamiast karnego żółra kartka dla piłkarza gospodarzy
51'
Van der Vaart znów głową, tym razem o wiele lepiej, ale dosłownie centymetry obok słupka