To jeszcze nie koniec piłkarskich emocji z boisk Premier League w serwisie eurosport.pl. Z Villa Park przeskakujemy na Old Trafford, gdzie za kilka minut rozpocznie się pojedynek Manchesteru United z Blackburn Rovers. Na tekstówkę z tego spotkania zaprasza Stinger.

Mecz zupełnie inny niż się spodziewałem - goście nie postawili na Old Trafford żadnego oporu gospodarzom, a piłkarze Manchesteru United, a w szczególności Dimitar Berbatow, bezlitośnie to wykorzystali. Za wspólnie spędzony czas dziękuje Stinger, czytamy się na kolejnych tekstówkach.

KONIEC!

Zagramy o dwie minuty dłużej, w takiej sytuacji sędzia Probert mógłby już oszczędzić męk gościom i po prostu skończyć to spotkanie... co pozwoliłoby mi, rozpocząć przygotowania do tekstówki z Kielc :).

Barteek - niewiele brakowało, byś się dwóch hat-tricków Berbatowa doczekał. Niestety Paul Robinson akrobatycznie obronił jego uderzenie.

speed21, kojot_12 - na przyszłość polecam uważnie czytać pytania, gdyż była w nim mowa o Premier League, która istnieje od 1992 roku.

To najgroźniejszy w ataku gracz Blackburn - zwalisty Kongijczyk najpierw główkował w poprzeczkę po rzucie rożnym, a po tym, gdy piłka wróciła na lewe skrzydło i została dośrodkowana ponownie, przymierzył dokładnie i pokonał van der Sara.

GOOOOOOL!!! SAMBA!!!!! 7:1!!!!!!!!

Marek1987 - brawo, to jest dobra odpowiedź: Andy Cole, Alan Shearer, Jermaine Defoe są pozostałymi piłkarzami, którzy w jednym meczu zapakowali pięć razy piłkę do bramki przeciwnika.

Na tablicy wyników wciąż wynik 7:0 - najpierw uderzał głową Samba (to było bardzo lekkie uderzenie, ale i tak najgroźniejsze dzisiaj ze strony gości), a chwilę później po kontrataku MU Robinson wygrał pojedynek sam na sam z Obertanem.

Jak właśnie mi przypomniano - to pierwszy mecz Blackburn pod nowym właścicielem z Indii, ciekawe, czy zastanawia się on teraz "w co ja się teraz wpakowałem"??? Ale kupując klub chciał, by mówiło się o nim na całym świecie - przegrana 0:7 także to gwarantuje!

I od razu zagadka - poproszę o podanie nazwisk pozostałej trójki!

Dimitar Berbatow jest czwartym graczem w historii Premier League, który strzelił pięć goli w jednym spotkaniu.

Kolejna zmiana w zespole Alexa Fergusona - wchodzi na plac gry Gabriel Obertan, który zastąpił Parka Ji-Sunga.

Akcję rozpoczął tym razem Anderson, a potem było podobnie jak przy poprzednich golach - gracze United chcieli umożliwić strzelenie gola Rooneyowi, ale piłka jak zaczarowana wróciła pod nogi Berbatowa i ten - chcąc czy nie chcąc - uderzył sam.

TAK! TAK! BERBATOW PONOWNIE!!!

michaelo97 - no, w końcu! To oczywiście Tim Sherwood, który o ile mnie pamięć nie myli, to chyba był nawet kapitanem Rovers w czasach, gdy zdobyli tytuł mistrzowski strasząc w ataku duetem Sutton - Shearer. Anglik rozegrał w barwach Blackburn 235 meczów na boiskach Premier League, na liście rekordzistów klubowych ustępuje tylko Bradowi Friedelowi, który zanotowal ich 261. Z graczy obecnie będących w kadrze Blackburn najwięcej meczów spotkań na koncie ma David Dunn - 215.

rafvan - wierzysz też w kontuzjowanego Gerrarda? :) Przypominam, że kapiitan "The Reds" wciąż pauzuje po kontuzji odniesionej w meczu reprezentacji.

Przy okazji z dziennikarskiego obowiązku wspomnę o zmianach, jakie kilkanaście minut temu dokonał szkoleniowiec Blackburn - z boiska zeszli Emerton i Diouf, a zastąpili ich Amine Linganzi i Josh Morris.

Mamy zmianę w Manchesterze - z boiska zejdzie Nemanja Vidić (i oddaje opaskę kapitańską Rio Ferdinandowi), a zastępuje go Jonny Evans.

To już cztery gole na koncie Bułgara - akcję tradycyjnie przyrządził na skrzydle Nani, w polu bramkowym zamieszali ją Rooney i Park, a podał do stołu Berbatow, który potężnym strzałem posłał piłkę... do pustej bramki.